|
|
|
KONKURS |
|
W maju nagrodą jest książka
Przesyłka
Sebastian Fitzek
Powodzenia.
|
|
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
|
|
|
|
ON-LINE |
|
Serwis przegląda:
745
użytkowników.
Gości:
744
Zalogowanych:
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
54235
|
Ludzie i ich maszyny
|
|
|
Data
09-06-06
|
Typ
O-opowiadanie
|
Kategoria
Fantastyka/Przygoda/Przyjaźń
|
Rozmiar
61 kb
|
Czytane
6518
|
Głosy
8
|
Ocena
4.94
|
|
| Zmiany
09-07-25
|
Dostęp
W -wszyscy
|
Przeznaczenie
W-dla wszystkich
|
|
| Autor:
mamut
|
Podpis: P.Wójcik
|
|
|
|
W przyszłości normą są podróże międzygwiezdne,a rozumne maszyny to coś pospolitego.Jednak co się stanie,gdy maszyna stanie się aż nazbyt ludzka?Iwan Zgroza,rzucony na galaktyczne zadupie,pozna odpowiedź na to pytanie w dramatycznych okolicznościach.
|
|
Opublikowany w:
|
|
|
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
|
|
znalezionych: 5 na 1 stronach
|
|
|
|
|
| Mniejszej oceny nie dało się wystawić. Czekam na kolejne opowiadanie, z nadzieją, że będzie tak jak to bezbłędne.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Nie jestem krytykiem ale dla mnie rewelacja.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Jak zwykle bardzo wysoki poziom. Tu i ówdzie zdażają się literówki i inne "czeskie blędy". Ale gubią się w zajmującej fabule. Chyba nawet lepsze niż "Z głębin lodowego świata ".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No to łyżka dziegciu :) Atak na Zgrozę w pokoju z Jolką skojarzył mi
się nie wiem czemu z filmem "Wirus". I kapitanem tego pechowego
holownika :) Pomijam tu fakt iż "Wirus" jest po prostu idiotyczny,
zwłaszcza błyskawice wśród elektronicznych gratów okropnie mnie
skwasiły ale jakąś taką asocjację mam. Pomysł żeby rozebrać na części
gościa ogólnie nie najlepszy. Musiałbyś wspomnieć o jakiejś unikalnej
właściwości mózgu człowieka która przyda się AI w ograniczonym czasie
Przykładowo żywy mózg ma zdolność do nawigacji w jakiś tam specjalnych
warunkach pod/nad przestrzennych która wynika z jego neuronowej budowy
(powiedzmy z kwantowym podtekstem :) i jest nie do naśladowania
algorytmicznie. Niczego takiego w uniwersum opka nie masz. Co AI zyska
rozbierając Zgrozę do mózgu - prymitywną kupe neuronów trudną do
utrzymania, nietrwałą i niewymienialną (w opozycji do elektroniki), na
dokładkę bardzo trudną do podłączenia. Niby co to w działaniu AI
zmieni? Ja na miejscu tego AI próbowałbym negocjacji o moduły
naprawcze statku podróżnego, przejęcie sterowania nim, wysłanie go na
rekonesans, coś takiego. Skoro systemy naprawcze naprawiły Joanne to
znaczy że mają zapas części, algorytmy, testy - to się liczy. Sama
Jolanta też może być ale Zgroza to pomyłka.
|
|
Odpowiedź autora (09-12-02)
|
To tylko przygodowa opowiastka, nie aspirująca do czegoś wyższego:).Zamieszczona także po to, żeby ktoś rzeczowo napisał, co w niej nie gra. Poza tym nie przesadzajmy z racjonalizacją tego czy tamtego, bo raz; utwór może stać się niezrozumiały dla niektórych, dwa gdzieś tam zaznaczałem, że AI ma nie wszystko po kolei w syntetycznych neuronach (być może za słabo). Nie znamy też technologii jakie nasza AI stosuje - a te mogą przecież pochodzić nie tylko od homo sapiens.
A "Wirus" jest dość durny;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam,
Nieźle, nieźle. Co prawda temat nieco oklepany, Asimov się tym bawił i
bawił do znudzenia ale wykonanie pierwsza klasa. Najbardziej podoba
mi się to swoiste poczucie wiekowości, urządzenia co mają setki lat,
działają dalej nie zawsze tak jak należy. AI klasy anioła faktycznie
może być niebezpieczne, potraktowanie ludzi jako konkurentów jest
całkiem możliwe. Roboty towarzyszące wydaja mi się nieco zbędne w tym
całym ambarasie ale kto wie jak funkcjonować będą takie kampanie
przyszłości :)
|
|
Odpowiedź autora (09-09-26)
|
| Przyznam, że fascynuje mnie nieco ten temat; co się stanie, gdy damy maszynom zbyt wiele z samych siebie i dlatego, choć temat rzeczywiście oklepany, nie mogę sobie go odpuścić:)
|
|
|
|
|
|
znalezionych: 5 na 1 stronach
|
|
|
Polityka prywatności 
