|
KONKURS |
We wrześniu nagrodą jest książka
Wielki Gatsby
Francis Scott Fitzgerard
Powodzenia.
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
ON-LINE |
Serwis przegląda: 2416
użytkowników.
Gości: 2416
Zalogowanych: 0
|
|
|
|
|
|
|
72409
|
Odchodzę
|
|
Data 12-06-20
|
Typ O-opowiadanie
|
Kategoria Melodramat/Psychologia/Inne
|
Rozmiar 12 kb
|
Czytane
6892
|
Głosy 28
|
Ocena 4.91
|
|
Zmiany 17-11-11
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie W-dla wszystkich
|
|
Autor:
Smith12
|
Podpis: Smith
|
|
|
Gdybyś mógł/mogła wybierać między cierpieniem a śmiercią, co byś wybrał/wybrała?
|
Opublikowany w:
|
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 24 na 3 stronach poprzednia 1 2 3 następna
|
|
|
Dawno nie byłam tak poruszona czytając... Genialnie napisane!
|
Odpowiedź autora (16-01-15)
|
Dziękuję, cieszę się, że moje opowiadanie wywołuje emocje. :)
|
|
|
|
|
|
|
Opowiadanie trzyma w napięciu. Pozdrawiam, Kobieta z Magdalii.
|
Odpowiedź autora (15-08-23)
|
Czyli zamierzenie zostało zrealizowane, wielkie dzięki. :)
|
|
|
|
|
|
|
Czesc! To znow ja :) od samego poczatku chce sie czytac do konca. Mam takie male postaniwienie, ze w wolnych chwilach przeczytam wszystkie Twoje opublikowane prace. Dlaczego? Bo podoba mi sie Twoj styl. Potrafisz zainteresowac czytelnika od samego poczatku pisanego opowiadania, a to niezwykle wazne. Masz tez swietny warsztat, bogaty wachlarz slow i to cos co sprawia, ze chce sie znow odwiedzic Twoje portfolio. Pozdrawiam Robert
|
Odpowiedź autora (15-08-23)
|
Wielkie dzięki, miło jest przeczytać taki komentarz, to motywuje do dalszej pracy. Mam nadzieję, że pozostałe teksty również przypadną Ci do gustu. :)
|
|
|
|
|
|
|
Subtelne, a jednak traktujące o sytuacji niezwykle dramatycznej; poruszające. Bardzo dobrze napisane. Chwytasz uwagę czytelnika na samym początku i nie puszczasz, aż do ostatniej linijki.
|
Odpowiedź autora (14-09-15)
|
Wielkie dzięki - naprawdę ogromnie się cieszę gdy widzę, że ten nie taki znowu radosny tekst spotyka się z tak pozytywnym odbiorem. :)
|
|
|
|
|
|
|
Refleksyjne, napisane tak, aby czytelnik nie pozostał obojętny. Metafizyczne i ulotne, pełne walki i bólu, przywodzące na myśl jak cenne i kruche jest życie.
|
Odpowiedź autora (14-09-15)
|
Dziękuję za poświęcony czas - cieszę się, że Ci się spodobało. Masz rację, starałem się napisać to opowiadanie tak, by od początku do końca przyciągało i ciekawiło.
|
|
|
|
|
|
|
Witam serdecznie, jako nowy użytkownik i nadmieniam, że jesteś pierwszym komentowanym przeze mnie po odblokowaniu mi komentarzy (nowi muszą czekać 3 dni, na ocenianie 7). Trochę się rozpiszę - jak to ja :) - mam Cię w ulubionych, właściwie nie wiem czemu, może dlatego, że emo-dzieci robią z Twoich tekstów motto do swych blogów :D (jak przeczytałam na forum). Dobrze, powaga teraz. Co do tekstu - widać, że masz szacunek do czytelnika i dopracowujesz wszystko przed publikacją (wiele dobrych tekstów dyskwalifikuje strona techniczna - błędy językowe, literówki - u Ciebie tego nie ma). Treść wciągająca, bo tak do końca nie wiadomo, jaki będzie finał (ja na przykład obstawiałam, że będzie w śpiączce do końca życia). To do czego mogłabym mieć zastrzeżenia: podkreślasz, że chłopiec nic nie odczuwał, uznajesz to za kluczowe w opowieści, dlatego też zrezygnowałabym ze stwierdzenia, że "było mu dobrze" - także pominęłabym fakt, że poczuł się zmęczony. Druga rzecz - " Ku uciesze lekarzy (...)" - nie wiem czy jest to najbardziej fortunne słowo w tym kontekście. Użyłabym tu raczej czegoś w rodzaju "ulga", "radość". I jeszcze odniosę się do jednego z komentarzy (konto usunięte) - "Tysiące liści, zerwanych przedwcześnie z drzew, wzbiły się w powietrze, tańcząc wesoło". Miałeś wątpliwości, więc powiem, jak ja to widzę. W tym konkretnie zdaniu dałabym "wzbiło się". Gdyby natomiast to zdanie przekształcić tak, że po drzew byłaby kropka, wtedy nowe zdanie zaczynałoby się: "Wzbiły się". Ale nie jestem pewna, bo tu się można zakręcić. Może obydwie formy są poprawne. To teraz czekam z nadzieją na uwagi do mojej interpunkcji, bo doszły mnie słuchy, że Kolega jest dobrym przecinkowcem. Pozdrawiam :)
|
Odpowiedź autora (14-08-30)
|
Super komentarz! Wielkie dzięki. Zgadzam się z Twoimi uwagami i zaraz je uwzględnię w tekście. Jestem naprawdę wdzięczny za każdą sugestię. Dziękuję też za zainteresowanie moimi tekstami - mam nadzieję, że zachęcą Cię do dalszego czytania. :) Owszem, jestem "przecinkowcem", co wynika z natrętnego czasem dążenia do perfekcji ale mimo to (a może dzięki temu) czasem udaje mi się nawiązywać współpracę z innymi autorami. Kto wie, może i tym razem się uda :)
|
|
|
|
|
|
|
Dobry (tragiczny) klimat, dobre tempo. Bardzo fajny kawałek prozy.
Dwie sugestie (użyj ich jeśli/jak chcesz):
Zabrzmi to nieprawdopodobnie, ale w tym momencie przeszedł go dreszcz. -> Pierwsza część zdania brzmi nieco dziwnie, nie pasuje do reszty akapitu. Może "Choć wydawało mu się to nieprawdopodobne, poczuł przeszywający go dreszcz"
Słone łzy -> a jakie niby mają być? Nie należy pisać "oczywistych oczywistości". Proponuję zmienić np. na "łzy rozpaczy", bo wpisują się w klimat.
|
Odpowiedź autora (14-01-07)
|
Wielkie dzięki za kolejną wizytę. :) Dziękuję też za wskazówki - pierwszą zastosuję z pewnością, bo Twoja uwaga brzmi całkiem sensownie. W drugim przypadku muszę się jeszcze zastanowić, choć i tutaj Twoje spostrzeżenie jest słuszne.
|
|
|
|
|
|
|
I ja lubię takie teksty. Mnie nie przeszkadza dynamika opowiadania, szybkie "tasowanie się" obrazów. Tak właśnie wyobrażam sobie przeżywanie własnej śmierci. Tekst wyróżnia bardzo dobry styl, płynność zdań, bogactwo języka, emocjonalność.
Trochę nie do końca podoba mi się jedna konstrukcja: "Nie mogła przywrócić życia w to młode ciało. W tego młodego człowieka, który dla wielu był całym światem."
Może lepiej brzmiałoby tak: "Nie mogła przywrócić życia temu młodemu ciału. Młodemu człowiekowi, który dla wielu był całym światem."
Gratuluję i pozdrawiam :)
|
Odpowiedź autora (13-11-29)
|
Bardzo mi miło, że tekst cieszy się uznaniem, nie ukrywam, starałem się :) Przytoczony fragment mnie zainteresował, z pewnością w wolnej chwili zastanowię się dłużej nad jego poprawnością, bo zasugerowana przez Ciebie zmiana wypada korzystnie.
|
|
|
|
|
|
|
Wzruszyłam się bardzo,pozdrawiam.
|
Odpowiedź autora (13-11-29)
|
Dziękuję uprzejmie za wizytę, cieszę się, że Ci się spodobało :)
|
|
|
|
|
|
|
1. "Stojący pod nim ludzie zdawali się ów głosu nie słyszeć" - może 'owego'? 2. "Tysiące liści, zerwanych przedwcześnie z drzew, wzbiły się w powietrze, tańcząc wesoło" - 'wzbiło się' - tak mi się wydaje...
Komentarz trochę z opóźnieniem... Gdy wczoraj czytałem ten tekst, wydawał mi się nieco inny. Nie wiem na ile był to świadomy zabieg, ale za mało tu złożonych zdań. Akcja chyba za bardzo goni do przodu. Krótkie zdania nadają tempa, ale w tym wypadku leci się jak po wybojach... No i mam wrażenie, że tak dość monotonnie.
Ciekawy był ten zabieg z akapitami, raz opis uczuć a raz opis pogody, ale nie dysonowało w odpowiedni sposób, bo nie poruszyło mnie.
Dosyć marudzenia;) Fajnie piszesz i widać, że sprawdzasz tekst przed wrzuceniem, bo 'głupotki' nie przeszkadzają w odbiorze. Za to i ciekawie ujęty temat wielki plus. Pozdrawiam Ciastek
|
Odpowiedź autora (13-07-25)
|
Dziękuję bardzo za ocenę i komentarz. W pierwszym punkcie masz rację, spieszę poprawić błąd. Co do punktu drugiego, pewności nie mam, postaram się to jak najszybciej sprawdzić. Jeśli chodzi o zdania - one celowo miały być takie krótkie. Chciałem, by nadawały dynamiki, która miała być elementem tego opowiadania. Wszystko miało dziać się dość szybko. Pozwoliłem sobie specjalnie darować opisy, zbędne fragmenty "przestoju". Właśnie w tym to opowiadanie ma odróżniać się od innych:)
|
|
|
|
|
znalezionych: 24 na 3 stronach poprzednia 1 2 3 następna
|
|
|