|
KONKURS |
W sierpniu nagrodą jest książka
Wszystkie złe miejsca
Joy Fielding
Powodzenia.
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
ON-LINE |
Serwis przegląda: 1273
użytkowników.
Gości: 1272
Zalogowanych: 1
|
|
|
|
|
|
|
73954
|
Sześć dróg...
|
|
Data 12-12-29
|
Typ O-opowiadanie
|
Kategoria Melodramat/Psychologia/Komedia
|
Rozmiar 68 kb
|
Czytane
11859
|
Głosy 16
|
Ocena 4.91
|
|
Zmiany 17-11-11
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie W-dla wszystkich
|
|
Autor:
Smith12
|
Podpis: Smith
|
|
|
Tych wszystkich, których nie zniechęci długość opowiadania, zachęcam do zagłębienia się w przewrotną opowieść o poplątanych, ludzkich losach.
|
Opublikowany w:
|
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 20 na 2 stronach poprzednia 1 2 następna
|
|
|
Bardzo dobry tekst. Dlugi, ale nie meczacy. Czyta sie przyjemnie. Pozdrawiam Robert
|
Odpowiedź autora (15-08-14)
|
Dzięki, cieszę się, że Ci się podobało. :)
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo dobry tekst moim zdaniem. Oryginalny, ciekawy wciągający. Przeczytałam z prawdziwym zainteresowaniem. Długość mi nie przeszkadzała. Błędy nie rzuciły mi sie w oczy. Mogą być interpunkcyjne, ale sama mam z tym problem to nie wychwycę. Tym razem z czystym sumieniem wystawiam ocenę, choć rzadko to robię, bo przeważnie nie potrafię zdecydować...
|
Odpowiedź autora (14-10-09)
|
Miło wiedzieć, że tak długie teksty znajdują czytelników nawet wówczas, gdy nie są sponsorowane. Podobnie jak w przypadku "Czarnego dnia", nad tym opowiadaniem także nieco się napracowałem dlatego cieszę się, że Ci się podobało. :)
|
|
|
|
|
|
|
Czytało mi się świetnie, dobrze napisana, z wyraziście nakreślonymi charakterami. Było wzruszenie, był śmiech i zaskoczenie przecinaniem się dróg bohaterów. Wszystko co powinno mieć dobre opowiadanie, a twoje ma jeszcze nieco więcej. Nic dziwnego, że odezwał się do ciebie wydawca, bo w pełni zasługujesz na miejsce póki odznaczonej Top10 jeżeli nie Top5 z taką twórczością. Będę wyczekiwał twoich kolejnych dzieł. Po wydaniu karteczek, na pewno się zaopatrzę.
Ps: Ile pracowałeś nad tym tekstem ? taka moja niezdrowa ciekawość.
|
Odpowiedź autora (14-03-28)
|
Zawsze miło jest przeczytać taki komentarz pod tekstem, nad którym tyle się pracowało. Takie komentarze udowadniają, że warto się starać. :) Odpowiadając na Twoje pytanie - tekst powstawał chyba przez około dwa miesiące, może nieco dłużej. Co ciekawe, pomysł na fabułę "obudził mnie wczesną nocą". Musiałem wstać z łóżka i pobiec do biurka, żeby spisać zarys historii, który nagle przyszedł mi do głowy. Jeśli by Cię interesowały teksty w podobnym stylu, zapraszam do zapoznania się z "Czarnym dniem", również mojego autorstwa ale nie nalegam, bo tamto opowiadanie jest nieco dłuższe niż to a wiem, że nie zawsze da się znaleźć wystarczającą ilość wolnego czasu na podobne lektury. W każdym razie bardzo dziękuję za komentarz. :)
|
|
|
|
|
|
|
Wątek, gdzie cały szpital roni łzy nad umierającą pacjentką, moim zdaniem mało wiarygodny - zwłaszcza na tle całej reszty "twardej rzeczywistości", miejscami aż okrutnej. W ogóle wszystkie wątki strasznie przerysowane, ale (poza wątkiem Iwony) nie rzutuje to na ich wiarygodność. Opowiadanie przemawia do wyobraźni.
|
Odpowiedź autora (14-03-20)
|
Mam w zwyczaju wszystkie swoje opowiadania utrzymywać w klimacie lekkiej groteski i czasem większego, czasem mniejszego absurdu - taki już mój styl, jednym się podoba, innym nie. :) Cieszę się, jeśli mimo "niedogodności" podobał Ci się mój tekst. Dziękuję za poświęcony na jego przeczytanie czas. :)
|
|
|
|
|
|
|
Z zaciekawieniem przeczytałem Twoje opowiadanie. Podoba mi się jego konstrukcja - tzn. pokazanie poszczególnych sytuacji oczami różnych bohaterów, których losy splatają się pod koniec powieści. Czytelnik, nie mogąc się doczekać wyjaśnienia, z pozoru osobnych wydarzeń, wręcz pochłania tekst :). Do czego mógłbym się 'przyczepić'? Tekst z pewnością przyjemniej by się czytało, gdyby cytowania wypowiedzi bohaterów zaczynać od wcięć. Mam także wątpliwości co do zdań typu: "Iwona zamknęła coraz cięższe powieki" - czy nie powinno być "zamknęła ciężkie powieki" bądź "zamykała coraz cięższe powieki" oraz "kiedykolwiek ktokolwiek" - czy nie lepiej byłoby już użyć prostszego "ktoś", by nie powtarzać "-kolwiek". Odniosłem także wrażenie, że zdanie typu "krew zbezcześciła śnieżną biel" wprowadza niepotrzebny patos, szczególnie, gdy pojawia się po dość prostych sformułowaniach "głośny huk", "głucha cisza" itp. Ogólne wrażenie - bardzo pozytywne. Chętnie przeczytałbym powieść nad którą pracujesz :). Pozdrawiam i zapraszam 'do siebie' ;)
|
Odpowiedź autora (13-03-26)
|
Wielkie dzięki za ciekawy i bardzo pomocny komentarz. Spieszę poprawić zdanie z rzeczywiście niepotrzebnym patosem:) Sformułowanie "kiedykolwiek ktokolwiek" zostawię w obecnej formie, bo specjalnie tak to skonstruowałem, zdanie z "Iwoną" jednak również jak najbardziej poprawię. Natomiast nie do końca rozumiem, o co chodzi z "cytowaniami wypowiedzi bohaterów" - postaram się przejrzeć tekst ponownie i zobaczę, czy coś takiego stosowałem (skoro tak twierdzisz, na pewno tak było). W tym przypadku jednak podejrzewam, że zastosowałem cudzysłów (zaraz się upewnię), a jeśli tak zrobiłem, to technicznie nie jest to błędem - od nowej linii rozpoczynam wypowiedzi i myśli bohaterów:)
Tak czy inaczej, jestem Ci ogromnie wdzięczny - za poświęcony na przeczytanie tekstu czas i za pomocny komentarz;)
|
|
|
|
|
|
|
Gratuluje zasłużonej wygranej!
Pozdrawiam Iso
|
Odpowiedź autora (13-03-12)
|
Wielkie dzięki:)
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczywiście długie, jak na wymogi tego portalu, ale z czystym sercem mogę przyznać, że nie był to czas stracony. Dobre dialogi, błyskotliwa narracja i niezłe poczucie humoru to atuty, które charakteryzują "Sześć dróg". Po prostu prezentujesz poziom nieosiągalny dla większości autorów tego portalu. Pomyśl nad zbiorem opowiadań wydanych na papierze. Życzę szczęścia w głosowaniu. Mój głos już masz. Powodzenia.
|
Odpowiedź autora (13-03-03)
|
Dziękuję bardzo:) Chętnie bym wydał zbiór opowiadań na piśmie, tylko że nie do końca wiem, jak się za to zabrać. Dzięki publikowaniu na tej stronie odezwał się do mnie nawet jeden wydawca, proponując wydanie książki i nawet zaczęliśmy w tej sprawie "rozmawiać", ale na razie kontakt się urwał... Wiem, że wydawcę szczególnie interesowało wydanie powieści, ale ja dopiero zaczynam taką pisać, bo przez dłuższy czas konstruowałem do niej fabułę. A szkoda, bo rzeczywiście byłoby nie lada osiągnięciem zobaczyć kiedyś w sklepie własne "dzieło". Może jeszcze się uda:)
|
|
|
|
|
|
|
Przeczytałem ten tekst jakiś czas temu, jeszcze jako "niezarejestrowany" i powiem tak: napisać, że masz talent, to jakby nie napisać nic. Bijesz innych na głowę, a to opowiadanie to najlepszy tego dowód. Gratuluję! Przywróciłeś mi wiarę w istotę talentu:-) Jedno mnie tylko interesuje, czy wysłałeś to opowiadanie na jakiś konkurs przed opublikowaniem? Jeśli nie, to chyba zmarnowałeś jego potencjał. Mam nadzieję, że inni użytkownicy docenią twój talent, bo jak widzę czytając tutaj od kilku tygodni opowiadania i forum, z tym docenianiem bywa różnie, kwadratowo i podłużnie, a czasami chyba większe znaczenie mają poglądy polityczne i konflikty między użytkownikami:-) Zapomniałbym - wiersz jest genialny!
|
Odpowiedź autora (13-01-30)
|
I co ja mam odpisać? Aż mi się głupio zrobiło:) Dzięki za poświęcony czas. Z tą polityką to rzeczywiście bywa różnie, kiedyś napisałem dwa komentarze do politycznego felietonu i mam wrażenie, że tym samym sprawiłem, że kilka osób już nigdy do mnie nie zajrzy, albo zajrzą z nastawieniem "byle tylko znaleźć coś, za co można by obniżyć ocenę". Ale co poradzę...;)
|
|
|
|
|
|
|
Po prostu świetne. Niby proste, a jednak daje do myślenia. No i, przyznaję się, wzruszyłem się. Pełnoprawna piąteczka, bo gdzie forma nie wyrabia, tam treścią nadganiasz :)
|
Odpowiedź autora (13-01-16)
|
Dziękuję:) Rzeczywiście, forma miała być dość przystępna, ale nie banalna i z przesłaniem oczywiście. Cieszę się, że to przesłanie najpewniej odkryłeś:)
|
|
|
|
|
|
|
Wzruszające... Korowód niekorzystnych zdarzeń... Powinieneś to opublikować... I wiersz świetny na końcu...taktak682
|
Odpowiedź autora (13-01-16)
|
Dziękuję Ci serdecznie, także za poświęcony czas:) Nie ukrywam, wiersz był dziełem chwili. Tzn. wiedziałem, że na końcu umieszczę jakiś wiersz, bo tak miało być, ale przez pewien czas bezskutecznie usiłowałem coś sklecić, aż tu nagle, w porywie... naszło mnie po prostu, i bez zbędnego wymyślania, jakoś tak wyszło, powstało:)
|
|
|
|
|
znalezionych: 20 na 2 stronach poprzednia 1 2 następna
|
|
|