|
KONKURS |
We wrześniu nagrodą jest książka
Lata
Annie Ernaux
Powodzenia.
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
ON-LINE |
Serwis przegląda: 607
użytkowników.
Gości: 607
Zalogowanych: 0
|
|
|
|
|
|
|
74851
|
Kontrola umysłu - prawda czy teoria spiskowa?
|
|
Data 13-04-22
|
Typ F-felieton
|
Kategoria Historia/Militaria/Nauka
|
Rozmiar 35 kb
|
Czytane
4477
|
Głosy 3
|
Ocena 3.50
|
|
Zmiany 13-04-22
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie P12-powyżej 12 lat
|
|
Autor:
Natalia Julia Nowak
|
Podpis: No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu.
|
|
|
W latach '50 i '60 XX wieku CIA prowadziła badania nad kontrolą umysłu. Niektórzy twierdzą, że dziwne eksperymenty nadal są praktykowane.
|
Opublikowany w:
|
njnowak.tnb.pl
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 6 na 1 stronach
|
|
|
W drugim komentarzu PCScorpio zawarł chyba wszystko, co ja sądzę o teoriach spiskowych. Naprawdę, lepiej bym tego nie ujął (choć jednocześnie uważam, że ten felieton na tak niską ocenę nie zasługuje). Niewątpliwie są pewne tajemnice, spiski, ale większość to bujda na resorach, wymyślona przez ludzi dla ludzi - by wzbudzać niepokój i, a nuż widelec się uda, zyskiwać poparcie. Mam takiego jednego znajomego, który uważa, że zamachy z 11 września to fikcja i że tak naprawę to wieże wyburzono na zlecenie prezydenta Busha, wcześniej celowo je podcinając. Idiota jakich mało - pomyślałem, gdy mi to powiedział i nadal uważam, że jest idiotą. Chociaż to jego sprawa, niech wierzy w co tylko chce. Ten konkretny kolega widzi spiski wszędzie. Gdy pewnego razu nie zdał egzaminu na studiach, uznał to za spisek, absolutnie ignorując fakt, że się nie nauczył. Tak było mu łatwiej się z tym pogodzić ...chyba. Problem polega na tym, że, jak napisał PCScorpio, ludzie wyznający teorie spiskowe często za idiotów uważają ludzi ich niewyznających. Twierdzą, że wszyscy naokoło są naiwni i dają się oszukiwać, podczas gdy oni, jako jedni z nielicznych, posiadają rozum, pozwalający im zrozumieć tę jedyna prawdę. Ale do rzeczy, przejdę teraz do Twojego felietonu. Sam tekst zasługuje na pochwałę chociażby ze względu na staranność, z jaką został stworzony. Zebrałaś materiały, pisałaś tekst kilka dni i, co dla mnie się bardzo liczy, zaznaczyłaś, że nie narzucasz swojego zdania innym. To ważne, bo czasami zdarza się, że ludzie o całkowicie innych poglądach starają się narzucić innym własne. Od strony technicznej było bardzo dobrze. Błędów właściwie nie zrobiłaś. Nie wiem tylko, czy był sens pisania wyrazów "Wstęp", "Wnioski". Dodatkowo też nie uważam, by należało w tekście tak dopracowanym wstawiać definicje z Wikipedii. Dodam też, że zbyt wiele miejsca poświęciłaś przywoływaniu innych tekstów i niepotrzebnemu ich powtarzaniu. To znacznie przeszkadzało w odbiorze - właściwie po przeczytaniu ogromnej ilości tekstu odnoszącej się do innych utworów stwierdziłem, że tę część mógłbym pominąć.
Historie, które przytoczyłaś na początku są moim zdaniem potężnie absurdalne i choćbym nie wiem jak się starał, nie umiałbym w nie uwierzyć, mimo że uważam się za osobę otwartą. Ludzie, których opowieści przytoczyłaś, sami szkodzą wiarygodności swoich "wersji", dodając do nich fragmenty, takie jak ten o "jaszczurach", z których zresztą sami się później wycofują. Nie twierdzę, że nie było w świecie badań nad manipulacją. Co więcej - uważam, że z manipulacją mamy do czynienia także dziś. Przykłady mamy chociażby w podziale naszego społeczeństwa, gdzie często pojawiają się twierdzenia, iż np. media manipulują opinią publiczną. To prawda, tak uważam. Ale jednocześnie zarzucając manipulację innym, często zapomina się o manipulacjach, jakich dopuszczają się stojący po "naszej" stronie barykady. Przykład: Politycy jednych opcji zarzucają manipulacje innym, mimo że oni sami i im sprzyjający dopuszczają się także niewyobrażalnych manipulacji. Czasami teorie spiskowe zawierają więcej kłamstw i wymysłów, niż rzekomo nieprawdziwe fakty, które ich twórcy chcą obalić i skrytykować.
Co do "Akademii Pana Kleksa" - filmu nie oglądałem, ale chyba przesadą jest dopatrywanie się aż takich prób zmanipulowania widza w filmie familijnym. Z tym, że nie jestem ekspertem, mogę się mylić. Boję się tylko, że idąc takim tropem można w szybkim tempie dojść do sytuacji paranoi społecznej, w której ludzie na każdym kroku będą wypatrywali spisków. Już przecież często się tak dzieje.
Podkreślam jednak, że ten komentarz przedstawia tylko moje zdanie - nie trzeba się z nim zgadzać. Tak czy inaczej, gratuluję felietonu.
|
|
|
|
|
|
|
Ludzi nie trzeba w tak wymyślny sposób zmuszać do tego, by zrobili to czy tamto. Wystarczy im zapłacić -= i to dość niewiele. Za niewygórowaną opłatą zrobią naprawdę wszystko. Życzę zdrowia
|
|
|
|
|
|
|
A oprócz "wierz" w co jeszcze wierzysz? :))) Zadaniem teorii spiskowej jest wytłumaczenie niezrozumiałych, w szczególności niekorzystnych wydarzeń w sposób który człowiek prosty i słabo myślący potrafi zrozumieć. Naturalną koleją rzeczy, im bardziej fantastyczna i sensacyjna teoria, tym mocniej przemawia do wyobraźni. Dla dawnych ludzi logiczne było to, że pioruny są rzucane przez bogów, a krowy nie dają mleka z powodu uroku rzuconego przez sąsiadkę wiedźmę. Dzisiaj, dla niewykształconych równie logiczne jest, że za kryzys światowy, za kolejny zamach terrorystyczny i za to że mleko podrożało, odpowiedzialni są żydzi/masoni/iluminaci/katolicy/jaszczury z kosmosu. Łatwiej jest uwierzyć w artykuł ze strony internetowej, niż czytać trudne książki z ekonomii. Proste wyjaśnienia były i będą wykorzystywane przez polityków, aby w prosty sposób tłumaczyć prostym ludziom ich niepowodzenia i przysparzać sobie zwolenników. Jako że nikt nie lubi czuć się niemyślącym i niewykształconym, a raczej wprost przeciwnie, dlatego fani teorii spiskowych uważają się właśnie za posiadaczy wiedzy tajemnej i ‘niezależnie myślących’. Poprawia im to, tanim kosztem, poczucie własnej wartości. Człowiek który rzeczywiście potrafi myśleć, musi natomiast zobaczyć w teorii spiskowej to czym jest, czyli bajkę dla prostaczków.
|
|
|
|
|
|
|
Samo pana logo panie Scorpio (trzy piramidki, tylko oka brakuje na szczycie he he) jest podejrzane... A tak poważnie mówiąc może nawet nie na temat: wierzy pan nadal, że pastuchy z Afganistanu kierowały samolotami i uderzyły w dwie wierze w Nowym Jorku? To gratuluję takiej wiary (choć już podobno nawet 80% amerykanów w to nie wierzy)... Wierzy pan że Oswald zabił Kenedyego, choć podobno wystrzelił dwie lub trzy kule, a łusek znaleziono sześć czy siedem (zresztą zaraz potem go zabito)... Wierzy pan w broń jądrową w Iraku i zaprowadzenie tam demokracji?... Obejrzyj pan teledyski Beyonce, Rihanny i wielu innych - ile tam tajemnych znaków i znaczeń... Albo posłuchaj ich utworów puszczonych od tyłu... Natalia Julia Nowak zajmuje się tylko niewielkim wycinkiem działań iluminatorów, a pan ją ukarał za poetę od bajek... Żyje pan w ułudzie - pana sprawa, ale nie każ pan ludzi za własne poglądy i dociekanie prawdy...taktak682
|
|
|
|
|
|
|
Zapomniałaś Natalko dodać, że Brzechwa był Żydem :)) Taki tytan intelektu jak ty powinien też wiedzieć że robot Alojzy nie pochodzi z książki Brzechwy lecz jest wymysłem filmowców. Zazwyczaj nie reaguję odpowiednio na takie rzeczy, ale za przynoszenie na ten portal smrodu umysłowego związanego z Iluminatami etc. oraz mieszanie w to wszystko Brzechwy i innych bajek - ocena zasłużona.
|
|
|
|
|
|
|
Po pierwsze brawo za tak głębokie wystudiowanie tematu. Co do oceny tresci. Zawsze tajne programy rządowe kryją się za wachlarzem mitów i przypuszczeń. Nie wątpię że zarówno w USA jak i w innych krajach prowadzone są różnego typu tajne badania w tym i zapewne z "prania mózgów". Jednak bardzo powątpiewam, że choć jedna z wymienionych przez ciebie osób odegrała taką rolę o jakiej pisze. Z dwóch powodów. Po pierwsze organy prowadzące te badania nigdy by nie dopuściły do wyzwolenia się "obiektów" (ewentualnie by je zlikwidowały). Po drugie nie widzę potrzeby tak kosztownego trenowania kobiet na niewolnice seksualne (bez obrazy ale chętnych kobiet, za odpowiednią kasę, jest na pęczki). Tak samo z zabójcami. Do jakich zbrodni trzeba kogoś przygotowywać by musiał być aż programowany? Na pewno nie do zwykłego zamachu na Buscha (chętnych, choćby w al'kaidzie jest mnóstwo, do tego jest to lepsze rozwiązanie bo od razu zwala winę na terrorystów islamskich). Co do Brevika i mu podobnych to jest spora szansa że sam sobie wyprał umysł lub że go ktoś zmanipulował (konwencjonalnie).
|
|
|
|
|
znalezionych: 6 na 1 stronach
|
|
|