|
KONKURS |
We wrześniu nagrodą jest książka
Lata
Annie Ernaux
Powodzenia.
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
ON-LINE |
Serwis przegląda: 2523
użytkowników.
Gości: 2523
Zalogowanych: 0
|
|
|
|
|
|
|
77232
|
Spotkania
|
|
Data 14-07-31
|
Typ O-opowiadanie
|
Kategoria Komedia/Melodramat/Psychologia
|
Rozmiar 38 kb
|
Czytane
7032
|
Głosy 8
|
Ocena 4.94
|
|
Zmiany 18-08-15
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie W-dla wszystkich
|
|
Autor:
Smith12
|
Podpis: Smith
|
|
|
Warto się spotkać po latach rozłąki!
|
Opublikowany w:
|
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 6 na 1 stronach
|
|
|
Świetny tekst.Odpowiednio przerysowany, odpowiednio sarkastyczny. I choć puenta przewidywalna, w niczym to nie zaszkodziło. Jedyne, do czego mam zastrzeżenia, to fatalna interpunkcja. W poprzednich twoich tekstach nie zauważyłam aż takiego jej lekceważenia. Być może to celowy zabieg, mnie jednak nie przekonuje, w tym akurat przypadku jestem tradycjonalistką.
|
Odpowiedź autora (15-12-29)
|
Dziękuję za Twój czas jaki poświęcasz czytaniu moich opowiadań. :) Dziękuję także za wytknięcie błędu - w ciągu tygodnia postaram się przeczytać całość raz jeszcze pod kątem interpunkcji i wyeliminuję usterki.
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo fajnie napisane opowiadanie. Jest śmieszne tam gdzie powinno być, a "mądre" tam gdzie być nie powinno :P Bardzo mi się podobał i mimo iż powinienem właśnie odkurzać pokój to się zaczytałem i pokój z wyrzutem spogląda na mnie -IDĘ, IDĘ!
|
Odpowiedź autora (15-12-25)
|
Cieszę się, że moje opowiadanie wygrało z codziennymi obowiązkami. To spory komplement, dzięki. :)
|
|
|
|
|
|
|
Polecam wszystkim do przeczytania. Moim zdaniem bardzo dobry, zabawny ale i nastrojowy Mam wyrzuty sumienia, że tak długo leżał w mojej poczekalni. Jest co prawda parę drobnych usterek stylistycznych, ale nie warto o nich wspominać, akcja rekompensuje je zdecydowanie.
|
Odpowiedź autora (15-12-23)
|
Nie ważne, jak długo leżał, ważne że ostatecznie zdecydowałaś się przeczytać. :) Dziękuję Ci bardzo. Co do usterek stylistycznych - jeśli takie znalazłaś, jak najbardziej warto o nich wspomnieć. Zerknąłbym sobie wtedy co i jak i ewentualnie poprawił. :)
|
|
|
|
|
|
|
No dobra, tylko po co tyle piłeś? Patrz ilu ciekawych rzeczy mógł byś się jeszcze dowiedzieć. No ale na poważnie, chyba jedno z lepszych Twoich opowiadań. Odpowiednio przerysowane, sarkastyczne w miarę, napisane dowcipnie i pomimo najszczerszych chęci nie udało mi się znaleźć żadnej wpadki. Niektóre sprawy wręcz rewelacyjne, szpilki, suknia w szare dorsze no i króliki na rykowisku. Tej Serbki nie musiałeś robić aż takiej strasznej, pewnie po pijaku tylko taka Ci się wydawała.
|
Odpowiedź autora (15-12-16)
|
Ano, gdyby człowiek wiedział, że spotkania po latach bywają ciężkie, wypiłby i więcej. :) Dzięki za kolejną wizytę i komentarz. Cieszę się, że spodobał Ci się ten tekst.
|
|
|
|
|
|
|
Nasza klasa w krzywym zwierciadle :) Bardzo dobrze napisane, czyta się właściwie jednym tchem. Masz lekki styl pisania i poczucie humoru. Padałem ze śmiechu co kilka chwil. Zakończenie w sumie można było przewidzieć, ale rozegrałeś je mistrzowsku. Nie mam się do czego doczepić, więc ocena musi być 5. Pozdrawiam. Arek.
|
Odpowiedź autora (15-06-30)
|
Dzięki za komentarz, cieszę się, że Ci się podobało. :)
|
|
|
|
|
|
|
Fajny kawał tekstu, uśmiałam się do łez. Zwłaszcza kawałek z wymyśloną śmiertelnie chorą dziewczyną rozbawił mnie do łez. Do tego szpilki, które mogły przebić oponę ciągnika - majstersztyk :) Wdarla się jedna mała literóweczka, która jednak w ogólnym rozrachunku wyszła dość zabawnie : "W każdym razie to właśnie na dworze znajdowała się teraz większość kości". Choć raz udało mi się Ciebie przyłapać i wypunktować, a nie odwrotnie :D. Bella
|
Odpowiedź autora (14-08-01)
|
Ha, te "kości". :) Rzecz jasna miałem na myśli "gości" - zaraz poprawię. Wielkie dzięki za poświęcony czas i komentarz. Test miał bawić i cieszę się, że spełnia swoją rolę. Bardzo dobrze, że mnie wypunktowałaś, jak widać nie ma ludzi nie omylnych (co do czego nie miałem nigdy wątpliwości).
|
|
|
|
|
znalezionych: 6 na 1 stronach
|
|
|