|
KONKURS |
W grudniu nagrodą jest książka
Cujo
Stephen King
Powodzenia.
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
ON-LINE |
Serwis przegląda: 962
użytkowników.
Gości: 962
Zalogowanych: 0
|
|
|
|
|
|
|
78537
|
Opowieści starego magnata 1
|
|
Data 15-08-05
|
Typ O-opowiadanie
|
Kategoria Duchy/Edukacja/Aktualności
|
Rozmiar 5 kb
|
Czytane
4355
|
Głosy 2
|
Ocena 5.00
|
|
Zmiany 16-05-01
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie W-dla wszystkich
|
|
Autor:
taktak682
|
Podpis: taktak682
|
|
|
historia na wesoło
|
Opublikowany w:
|
nigdzie
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 4 na 1 stronach
|
|
|
Bardzo ciekawy tekst. Daje do myślenia w ten rzadki sposób, że otwiera setki możliwości wyobrażeniowych i interpretacyjnych. Mój umysł wyruszył już na wojaże po nieznanych wodach wyobraźni i historii (wg. mnie obie mają wiele wspólnego). Wydaje mi się, że Twój pomysł można byłoby rozwinąć i stworzyć ciekawy obraz literacki. Co do historycznej wartości tekstu nie potrafię jeszcze się ustosunkować. Może kiedyś, zagłębiwszy się we wszystko odpowiednio, będę mógł to ocenić. Póki co, wierzę, że każdy z nas ma prawo do swoich racji, tym bardziej kiedy dąży do ich upublicznienia tak, jak Ty. Co do samego tekstu, od strony technicznej: w kilku miejscach brakuje spacji po "-" i jeśli dobrze pamiętam, kilkukrotnie zabrakło wielkiej litery, chociażby tu: "- gdzie to jest, cholera gdzie to jest? -denerwował się i chodził w kółko." -> "gdzie" z wielkiej i przed "denerwował" spacja. Ostatecznie uważam jednak, że tekst jest ciekawy, dający do myślenia i wprowadzający nutkę świeżości. Pięć, oczywiście. Pozdrawiam, Brenin!
|
Odpowiedź autora (16-05-01)
|
Bardzo dziękuję za tak ciekawy komentarz... Oczywiście popoprawiam błędy... Napiszę więcej opowiadań o tym dziadku, mam parę pomysłów... Stosuję w tym opowiadaniu troszkę archaiczny szyk zdań, by było ciekawiej...taktak682
|
|
|
|
|
|
|
„żaden profesor o tym nie powie, a ja to opiszę”. Skoro tak, to wypadałoby podać jakieś źródło tych rewelacji których książki historyczne nie znają. Jeśli mówimy o historii to źródła są rzeczą dość istotną. Skąd się o tym dokładnie dowiedziałeś i jak można sprawdzić, czy nie zmyślasz?? A samego tekstu nie oceniam, bo nie ma tu na razie wiele do oceniania.
|
Odpowiedź autora (16-04-25)
|
Spokojnie, przecież możesz cześć weryfikować samodzielnie, choćby zobacz w Wikipedii opis bitwy pod Svold w 1000 roku (słyszałeś o takiej wcześniej?)... Powiąż ten fakt ze zjazdem milenijnym w 1000 roku, musi być przecież związek i już masz pewne niedopowiedzenie, które należy wyjaśnić (nikt tego nie robi - dlaczego?)... Potem zobacz w Wikipedii opis samego zjazdu (opisy Dietmara- bardzo nieprzychylne w wielu innych opisach dla Słowian, lecz w tym przypadku piękne), jest opis Galla Anonima... Możesz też wyciągać wnioski, choćby taki jaki dar ucieszył Ottona III najbardziej (trzystu zbrojnych), czyli był w jakimś konflikcie (zresztą opiszę w jakim)... I co sam cesarz rzekł, a rzekł tak ,, na koronę mega cesarstwa, to co widzę większe jest niż wieść głosiła...,, więc nie widział chyba lepianek i grodów drewnianych, lecz zamki i piękne budowle... Jeśli nie będziesz zadowolony z odpowiedzi, napisze Tobie co konkretnie zobaczył, lecz na razie nie odpowiem skąd to wiem...taktak682
|
|
|
|
|
|
|
Będę czekała z niecierpliwością na wyniki Twojej pracy. Masz naprawdę zacięcie i wytrwałość. Życzę, aby zawsze chciało Ci się chcieć dostarczać nowinek czytelnikom i otwierać im oczy na prawdę historyczną. Powodzenia. Irysja
|
Odpowiedź autora (16-04-24)
|
Dziękuję bardzo... A Wiesz skąd się narodziły ,,Dni Morza,,? Nikt tego nie powie oficjalnie... Otóż Swen Widłobrody wyruszył ze Szczecina w roku 1013 z olbrzymią flotą, jak na ówczesne czasy, przy pełnym poparciu Chrobrego (dał nawet wojów) na podbój Anglii, co mu się zresztą udało... Całe miasto wyległo na nabrzeże portowe, puszczano ognie, race, tańczono, bawiono się - nigdy wcześniej i potem nie było większej fety nad Bałtykiem...taktak682
|
|
|
|
|
|
|
Fajny szyk zdań zastosowałeś w tym opowiadaniu. Staropolszczyzna się kłania. Super to brzmi. "Na zakurzonych meblach, które powstanie styczniowe z 1863 roku pamiętały, walały się sterty gazet, spinaczy i wielokolorowych kłębków nici. Dawno już cerował starszy pan swoje skarpety, ale posprzątać i schować motki zapomniał." I to zderzenie przeszłości z przyszłością, a raczej konfrontacja, "...komnata mająca tysiące lat i światło elektryczne". Masz talent do pisania uroczych, tajemniczych historii. Bardzo mi się podobało. Pozdrawiam Taktaku. Irysja
|
Odpowiedź autora (16-04-24)
|
Bardzo dziękuję za komentarz... Muszę dokończyć drugą cześć o tym dziadku i wydarzeniach z roku 1000... Tam jest dopiero zakłamany przekaz... Nikt nie łączy zjazdu milenijnego w roku 1000 z bitwą morską pod Svold (by umniejszyć rangę tego wydarzenia), a ja to opiszę... Każdy profesor historii pisze o Ottonie III jako o wielkim cesarzu, a on przyszedł do Bolesława Chrobrego boso i bez ziemi, (bo wszystkie ziemie w Italii oddał papieżowi, a i w połowie Niemiec rządy wtedy sprawował kto inny) zachwycony bogactwem grodów i miast Polan... Na tym zjedzie był ktoś jeszcze z władców ówczesnej Europy, ale o tym też nie dowiesz się na żadnej lekcji historia... A ja napisze kto to był... Zjazd milenijny w Szczecinie (bo tam się odbył) to było wydarzenie światowe i ja to udowodnię...Pozdrawiam taktak682
|
|
|
|
|
znalezionych: 4 na 1 stronach
|
|
|