|
KONKURS |
W październiku nagrodą jest książka
Przesyłka
Sebastian Fitzek
Powodzenia.
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
ON-LINE |
Serwis przegląda: 1954
użytkowników.
Gości: 1953
Zalogowanych: 1
|
|
|
|
|
|
|
78666
|
Godność godności nierówna
|
|
Data 15-09-15
|
Typ F-felieton
|
Kategoria Historia/Kultura/Nauka
|
Rozmiar 5 kb
|
Czytane
3403
|
Głosy 1
|
Ocena 4.00
|
|
Zmiany 15-09-19
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie W-dla wszystkich
|
|
Autor:
majja
|
Podpis: Majja Polak
|
|
|
Ona wie, że jej miejsce w tych czasach i na tych zasadach sytuuje się w przydrożnej kałuży na skraju ciemnego lasu. Wiedzą to też ci, którzy patrzą na nią i którzy nie mają odwagi jej pomóc.
|
Opublikowany w:
|
mianowicie.blogspot.com
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 2 na 1 stronach
|
|
|
Zgadzam się z moim przedmówcą,że zagadnienie „Godności” – szczególnie współcześnie – jest niezwykle złożone i wielowymiarowe.Poradziłaś sobie zręcznie z zasygnalizowaniem problemu godności człowieka. Radzę abyś jeszcze popracowała nad tym felietonem i weszła troszkę głębiej, poszerzając przykładami i swoimi przemyśleniami. Wróżę po tym co już przeczytałam, sukces. Masz w sobie dużo odwagi.Gratuluję. Pozdrawiam Jolka
|
Odpowiedź autora (15-09-20)
|
Bardzo dziękuję za opinię :) Na pewno zastosuję się do rady :)
|
|
|
|
|
|
|
Słowem operujesz bardzo dobrze i dojrzale. Z kwestii technicznych wyłapałem tylko słowo "niejeden" pisane osobno (pod koniec felietonu).
Co do treści, jest ona nieco wyidealizowana i przedstawia zagadnienie "Godności" w sytuacjach skrajnych. Napisałaś:
"I tutaj zaznacza się najwidoczniej jej wartość dla człowieka, gdyż lepiej jest zginąć godnie i dumnie niż żyć na kolanach."
Wyobraź sobie proszę sytuację, gdy człowiek posiadający rodzinę (małe dzieci, których jest jedynym źródłem utrzymania), zostaje napadnięty i wymusza się na nim zachowania uwłaczające lub obdzierające go z jego godności (chociażby "dla żartu" - są niestety ludzie, którzy tak postępują względem Bliźnich) - czy człowiek ten powinien "(...)zginąć godnie i dumnie niż żyć na kolanach(...)"? Jak w takiej sytuacji "zważyć” Godność własną, z odpowiedzialnością za dzieci, których jest się jedynym opiekunem, jedyną szansą na „godne życie” bez piekła sierocińca (na przykład)? Innym przykładem byłoby znalezienie przez ww. człowieka pracy uwłaczającej jego godności – pracy, której szukał od lat, żyjąc do tej pory na skraju nędzy. Czy powinien ze względu na swą Godność odmówić jej przyjęcia / zrezygnować z niej? Czy może powinien postawić na pierwszym miejscu swoje dzieci i ich godność? To, co moim zdaniem jest najtrudniejsze współcześnie, to stopniowe rozmywanie się takich pojęć jak „Godność” czy „Szacunek”. Paradoksalnie wygoda, dostatek i „lekkość życia” działa na nie destrukcyjnie. Dla mnie osobiście na przykład porażającym były uzasadnienia prezydentów Stanów Zjednoczonych, którzy jako jeden z argumentów przemawiających za/uzasadniających interwencje zbrojne/wojny/akty agresji na terytoriach innych państw podawali: „ochrona i utrzymanie naszego stylu życia”. To jest dla mnie oznaką ludzkiego upadku. Gdy wygoda i „styl życia” są akceptowalnym argumentem usprawiedliwiającym zabijanie ludzi. Zmierzam do tego, że zagadnienie „Godności” – szczególnie współcześnie – jest niezwykle złożone i wielowymiarowe. Z tego względu felieton takich rozmiarów nie jest w stanie go nawet pobieżnie omówić z wszystkimi jego podstawowymi konsekwencjami. Można natomiast zasygnalizować pewne rzeczy i w jakiś sensie to właśnie zrobiłaś.
Pozdrawiam
|
Odpowiedź autora (15-09-20)
|
Słusznie, rzeczywiście nie ujęłam tego typu aspektów w pracy, a powinnam była. Pewnie jest to spowodowane tym, że pisząc ten tekst brałam jednak pod uwagę głównie godność i honor wojenny. Choć i w tamtych czasach te wartości musiały niejednokrotnie ustępować miejsca sprawom pierwszorzędnym. Zapraszam na bloga, każda uwaga jest bardzo cenna :)
|
|
|
|
|
znalezionych: 2 na 1 stronach
|
|
|