https://www.opowiadania.pl/  

Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc 

 

Moje konto Moje portfolio
Ulubione opowiadania
autorzy

Strona główna Jak zacząć Chcę poczytać Chcę opublikować Autorzy Katalog opowiadań Szukaj
Sponsorowane Polecane Ranking Nagrody Poscredy Wyślij wiadomość Forum

Sponsorowane:
15

Sen o Ważnym Dniu

Autor płaci:
100

  Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).  

UŻYTKOWNIK

Nie zalogowany
Logowanie
Załóż nowe konto

KONKURS

We wrześniu nagrodą jest książka
Wielki Gatsby
Francis Scott Fitzgerard
Powodzenia.

SPONSOROWANE

Sen o Ważnym Dniu

Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).

Bliskie spotkania

Chodźmy...

Podstęp

Historia trudnej miłości, która powraca po latach.

Krzyż

Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.

Liście lecą z drzew

Krótki wiersz

Brak

Wiersz filozoficzny

Dwa dni z życia wariata.

Rozważania o normalności? Co to jest normalność a co nienormalność?

Zapach deszczu.

Takie moje wspomnienia.

Nowa Atlantyda

Jedna z przyszłości futurystycznych zawartych w e-booku "Futurystyka" (Przyszłość kiepska)

Nowozrodzenie

Czym jest zbawienie.

REKLAMA

grafiki on-line

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
2294
użytkowników.

Gości:
2294
Zalogowanych:
0
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 4446

4446

Dom M.

wersja do druku

wyślij do znajomych

pokaż oceny

pokaż komentarze

dodaj do ulubionych

Data
04-01-19

Typ
I
-inny
Kategoria
Fantastyka/Inne/-
Rozmiar
3 kb
Czytane
4492
Głosy
2
Ocena
4.75

Zmiany
04-01-19

Dostęp
W -wszyscy
Przeznaczenie
W-dla wszystkich

Autor: IoneE Podpis: IoneE
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio

znajdź opow. tego autora

dodaj do ulubionych autorów
Graniczysz z nierzeczywistością w swoim marzącym śnie. Nie przekraczaj granicy - nie wrócisz.

Opublikowany w:

http://ionee.kamien.net

Dom M.

Intensywnie padający śnieg niepozwalał iść wyprostowanym. Białe ulice i chodniki, drzewa, płoty. Pokryte wszystko dywanem puchu. Dodatkowo atmosfera śpiącego miasta. Jej dom był już niedaleko - widoczny nawet spośród drzew, rysujący się swoim żywszym, pomarańczowym kolorem. Wiedział dobrze, że przechodząc koło niego nie będzie mu dane zobaczyć czegokolwiek - zbyt późno aby zastać któreś z okien jaśniejące domowym ciepłem. Mimo to zatrzymał się i popatrzał. Chęc doznania tego uczucia jej ciepła była silniejsza od wiejącego, mroźnego wiatru niosącego pokłady śniegu. Zatrzymał się. Widok wydał się dziwnie kontrastowy: ciepły dom na tle otaczających go ciemnych drzew i szarych innych budynków. Przeszył go dresz zimna, gdy powrócił z marzeń do rzeczywistości. Kołnierz płaszcza przykryła już warstwa białych płatków. Ruszył dalej, ale nie przeszedłwszy kilka kroków głowa sama odwróciła mu się w stronę domu, jej domu. Mógłby przysiądz, że cały padający śnieg rozstapia się i mija ten dom; dopiero widok białego dachu przedarł się do jego świadomości z realnym stanem rzeczy... a tak bardzo chciałby zostać tam gdzie był. Kolejny podmuch zmusił go do przymknięcia oczu i dalszej drogi. Echo nie tak dawnych, dopiero co utraconych dni dudniło mu w uszach. Śmiech i jej uśmiech, płacz i jej łzy. Wszystko to mieszało się coraz bardziej. Po chwili miał wrażenie, że przestrzeń wokół niego składa się z pomarańczowych domów. Do każdego z nich podchodzi ktoś, dzwoni do drzwi, które po krótkiej chwili się otwierają ukazując ją. Na widok tego kogoś ona się uśmiecha, wprowadza za rękę do wnętrza. Odwrócił się żeby pozbyć się mirażu. Gwałtowny zwrot spowodował rozmycie pomarańczowych domów, które po chwili stały się jasną smugą otaczającą go jak mydlana bańka. Popatrzał pod nogi, ale to co zobaczył zdziwiło go równie mocno: jedyną nieruchomą płytką, była ta, na której stał. Reszta wirowała w szaleńczym tempie. Poczuł, że jego błędnik nie nadąża za tym co widzą jego oczy - tracił poczucie równowagi, ale zamiast on się wywrócić, cały świat powoli i majestatycznie zaczął się obracać. Po krótkiej chwili - a może to już były minuty - zobaczył to, co miało być niebem nad pomarańczowymi smugami. Jej twarz - uśmiechnięta, jej dłoń - wyciągnięta, prowadząca go ... w otchłań. Nagle wszystko wokół ściemniało. Pozostała tylko ona - jak królowa ciemności, tylko po to by chwile później odwrócić się i zniknąć, jak kolejny miraż. Poczuł, że otwiera oczy. Zobaczył jej dom przez śnieg, z poziomu chodnika, na którym leżał. Miło znów było zobaczyć... chociaż tylko jej dom, nawet ze świadomością, że to ostatnia rzecz jaką widzi.

Podpis: 

IoneE 8. lutego, A.D. MMIII
 

Dodaj ocenę i (lub) komentarz

wersja do druku

wyślij do znajomych

pokaż oceny

pokaż komentarze

dodaj do ulubionych

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ OCENĘ

Twoja ocena:
5 4,5 4 3,5 3 2,5 2 1,5 1

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ
Twój komentarz:

zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła

zmiejsz czcionkę czcionka standardowa powiększ czcionkę powiększ czcionkę
Bliskie spotkania Podstęp Krzyż
Chodźmy... Historia trudnej miłości, która powraca po latach. Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.
Sponsorowane: 15Sponsorowane: 13
Auto płaci: 100
Sponsorowane: 12

 

grafiki on-line

KATEGORIE:

więcej >

Akcja
Dla dzieci
Fantastyka
Filozofia
Finanse
Historia
Horror
Komedia
Kryminał
Kultura
Medycyna
Melodramat
Militaria
Mitologia
Muzyka
Nauka
Opowiadania.pl
Polityka
Przygoda
Religia
Romans
Thriller
Wojna
Zbrodnia
O firmie Polityka prywatności Umowa użytkownika serwisu Prawa autorskie
Reklama w serwisie Statystyki Bannery Linki
Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc
 

www.opowiadania.pl Copyright (c) 2003-2024 by NEXAR All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikowanych treści należą do ich autorów. Nazwy i znaki firmowe innych firm oraz produktów należą do ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celu informacyjnym.