Otwarty list do Premiera Rzeczypospolitej Polskiej

Zoja widzi to, czego inni nie dostrzegają - demony, które wpełzają do ludzkich dusz. Jako świecka egzorcystka dostaje sprawy, których nawet duchowni nie chcą tknąć. Kiedy jej anioł stróż odchodzi bez słowa, Watykan stawia ją przed wyborem: albo szy

REKLAMA

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
1096
użytkowników.

Gości:
1096
Zalogowanych:
0
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 64902

64902

Otwarty list do Premiera Rzeczypospolitej Polskiej

Data
10-09-14

Typ
I-inny

Kategoria
Technologia/-/-

Rozmiar
3 kb

Czytane
3495

Głosy
0

Ocena
0.00

Zmiany
10-09-14

Dostęp
W -wszyscy

Przeznaczenie
W-dla wszystkich

Autor: gropol

Podpis: Paweł Grochowalski

Jest to akcja społeczna, która polega na wysłaniu poniższego listu do Premiera RP Donalda Tuska. Więcej na temat listu można znaleźć na www.polskawkosmosie.pl

Opublikowany w:

www.polskawkosmosie.pl, www.kosmonauta.net

Otwarty list do Premiera Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Premierze,

Jesteśmy osobami z różnych środowisk, o różnych światopoglądach czy preferencjach politycznych, które łączy jedno, troska o państwo polskie i jego nowoczesny wizerunek za granicą. Łączy nas także coś jeszcze - wszyscy jesteśmy zainteresowani rozwojem polskich badań kosmicznych i jesteśmy bardzo zaniepokojeni brakiem odpowiednich działań służących ich promocji.

Do końca września 2010 r. trwa II edycja konkursu na nazwę dla polskiego satelity naukowego, a dokładnie dla dwóch satelitów z projektu BRITE-PL. Pierwszy z nich ma polecieć w kosmos w roku 2011. Drugi prawdopodobnie w roku 2013. Niestety, trwający właśnie konkurs, który jest doskonałą okazją do promocji badań kosmicznych w Polsce pozostawia wiele do życzenia. Przeciętny Jan Kowalski, który na co dzień nie interesuje się kosmosem, nie ma szans, aby dowiedzieć się, że Polska buduje swojego pierwszego satelitę naukowego oraz że właśnie trwa konkurs na jego nazwę, tak jakby mówienie o kosmosie było czymś wstydliwym.

Tymczasem w Austrii, która również buduje dwa satelity w ramach konsorcjum BRITE, mamy zupełnie odmienną sytuację. Austria podeszła do tego tematu profesjonalnie i zatrudniła trzy agencje PR, które zajmują się "sprzedażą" i promocją wiadomości nt. budowy satelitów całemu narodowi. Austriacy żyją tym i są dumni z faktu, że wchodzą do elitarnego klubu państw posiadających własne satelity naukowe.

Polska potrzebuje idei, wokół której możemy zebrać parlamentarzystów wszystkich ugrupowań oraz całe społeczeństwo. W połowie lat 90-tych taką ideą, która łączyła wszystkich Polaków, niezależnie od ich opcji politycznej, było wejście do NATO. Druga połowa lat 90-tych i początek XXI to czas kolejnej wielkiej idei - wejście Polski do Unii Europejskiej. Dzięki połączeniu wszystkich sił w celu osiągnięcia w/w celów, Polska nimi żyła i zmieniała się na lepsze.

Proponujemy, aby dziś ideą, która łączy Polaków, była idea Polski w kosmosie. To może być motyw przewodni naszej prezydencji w Unii Europejskiej w II połowie 2011 roku. Wejście do ESA oraz stworzenie Polskiej Agencji Kosmicznej pozwoliłoby Polsce na silny impuls rozwojowy, pokazałoby maruderom w kraju i krytykom za granicą, że Polacy mogą być innowacyjni, że i w Polsce można wymyślać i konstruować urządzenia na światowym poziomie, że Polska nie musi być krajem tylko rolniczym i do tego kupującym technologie od innych. Każda zainwestowana w badania złotówka powinna zwrócić się jako 5-7 złotych w postaci patentów czy gotowych produktów, które mogą poprawić życie każdego Polaka, tj. obecne już w naszym życiu teflon, polar, długopisy żelowe, telefony komórkowe czy GPS-y.

Zanim te technologie weszły do użytku codziennego, były wymyślone i wykorzystywane do badaniach kosmicznych. Pieniądze wydane na badania kosmiczne to pieniądze zainwestowane w lepszą, nowoczesną Polskę.

Wystrzelenie pierwszego polskiego satelity będzie także symbolicznym dołączeniem do elitarnego klubu państw uczestniczących już w podboju kosmosu. A to oznacza także prestiż dla Polski, którego nie da się przeliczyć na żadne pieniądze.

Zwracamy się do Pana, jako szefa polskiego rządu, o roztoczenie opieki nad projektem BRITE-PL i zorganizowanie profesjonalnej promocji, tak jak ma to miejsce w Austrii. Uważamy, że Polska potrzebuje silnego impulsu prorozwojowego, aby wyjść z marazmu, w jakim tkwimy w ostatnim czasie.

Z poważaniem

Paweł Zbigniew Grochowalski
Redaktor Naczelny
http://www.polskawkosmosie.pl

Adam Piech
Redaktor Naczelny
http://www.kosmonauta.net

Podpis:

Paweł Grochowalski

12.09.2010

Dodaj ocenę i (lub) komentarz

AUTOR WYŁĄCZYŁ OCENIANIE

Twoja ocena:


5	4,5	4	3,5	3	2,5	2	1,5	1

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ

Twój komentarz: