https://www.opowiadania.pl/  

Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc 

 

Moje konto Moje portfolio
Ulubione opowiadania
autorzy

Strona główna Jak zacząć Chcę poczytać Chcę opublikować Autorzy Katalog opowiadań Szukaj
Sponsorowane Polecane Ranking Nagrody Poscredy Wyślij wiadomość Forum

Sponsorowane:
20

Własna ścieżka

Autor płaci:
50

  Drabble (tekst dokładnie ze 100 wyrazów)  

UŻYTKOWNIK

Nie zalogowany
Logowanie
Załóż nowe konto

KONKURS

W marcu nagrodą jest książka
Córka łowcy demonów
Jana Oliver
Powodzenia.

SPONSOROWANE

Własna ścieżka

Drabble (tekst dokładnie ze 100 wyrazów)

Hagan - Wyjście w mrok

Pierwsze fanowskie opowiadanie w świecie Conana Barbarzyńcy, autorstwa R.E.Howarda.

Hagan - Ciało bez kości

Drugie fanowskie opowiadanie w świecie Conana Barbarzyńcy, autorstwa R.E.Howarda. Kolejne pojawi się niebawem. (Prolog w opowiadaniu Wyjście w mrok)

Moc słów

- Wojna przyszła do nas niepostrzeżenie - budzisz się pewnego ranka i już jest. - Gdzie jest, mamo? - zapytała matkę moja sześcioletnia siostra, przecierając zaspane oczy. - Wszędzie, moje dziecko, wszędzie... - odpowiedziała

Topielec

- Tak ślachetnej pani tośmy jeszcze we wsi nigdy nie mieli. Ach, szkoda będzie trochę, jak ją zeżrą. Krótkie i lekkie opowiadanie z serii Wampirojad

Bliskie spotkania

Chodźmy...

TENEBRIS

Ciemność jest wokół nas. A jeśli jest także w Tobie?

Dzwonnik z Notre Dame

W gruzy się sypie...

INNI

Och, młodzi moi, okultyzm to Wasz wróg! (Z dorosłymi nie inaczej...) Całość w księgarniach.

Podstęp

Historia trudnej miłości, która powraca po latach.

REKLAMA

grafiki on-line

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
1195
użytkowników.

Gości:
1193
Zalogowanych:
2
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 69445

69445

Barwne życie Jane Stewart - Rozdział VI

wersja do druku

wyślij do znajomych

pokaż oceny

pokaż komentarze

dodaj do ulubionych

Data
11-08-11

Typ
P
-powieść
Kategoria
Pisarstwo/Przyjaźń/-
Rozmiar
4 kb
Czytane
1761
Głosy
1
Ocena
4.50

Zmiany
12-10-28

Dostęp
W -wszyscy
Przeznaczenie
P12-powyżej 12 lat

Autor: I love Green Day Podpis: Justy$
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio

znajdź opow. tego autora

dodaj do ulubionych autorów
Ciąg dalszy

Opublikowany w:

Łodzi

Barwne życie Jane Stewart - Rozdział VI

ROZDZIAŁ VI

Było pogodne sobotnie popołudnie. Po mimo jego uroku, ja wcale nie chciałam wychodzić. Siedziałam na łóżku z podkulonymi kolanami i z czerwonymi zapuchniętymi od płaczu oczami tępo gapiłam się w okno. Dlaczego? Poprzedniego dnia przyłapałam mojego chłopaka na zdradzie. Znowu! Zabrał mnie do domu i wyjechał z tekstem:
- Jane, przepraszam.
- Przepraszasz! Słuchaj no kolego, nie wiem jak ty robiłeś z innymi dziewczynami, ale nie ze mną takie numery. Nie jestem głupia.
- Kotku, o co ci chodzi? - zapytał, podszedł i zaczął mnie przytulać.
- Słucham??? Łapy przy sobie! To już koniec! - wyrwałam mu się i
pobiegłam na górę. Usiadłam na łóżku, wubuchnęłam płaczem i gapiłam się w okno.
Tydzień później dostałam list, który brzmiał: „”[...] but never forgets what I lost.” Joe.”. Zawierał cytat z mojej ulubionej piosenki, ale mimo to pogniotłam go i wrzuciłam do kominka. Z ogromną satysfakcją patrzyłam jak papier zaczyna się palić.
Chwilę później zadzwonił mój telefon. Na ekranie wyświetlał się komunikat „Juliet dzwoni”.
- Halo? Cześć Juliet.
- Cześć Jane. Mówiłam, ż zadwonię. Sorry, że tak długo się nie odzywałam, ale byłam zajęta.
- Spoko, nie ma sprawy.
- Hm... Zaraz, zaraz. O co ja cię miałam zapytać? A! Co z Joe?
- Ech! Z tym człowiekiem to jest życie. Szkoda gadać!
- Co masz na myśli?
- Od czego by tu zacząć i jak?
- Najprościej. I od początku.
- OK. Jak ci już mówiłam 2 tygodnie temu przyłapałam Joe z jakąś blondyną i podejrzewałam go o zdradę. Przyznał się, ale przepraszał tak umiejętnie, że zmięłkłam i dałam mu drugą szansę.
- Aha. I co dalej?
- Jednak tydzień później znów złapałam go na zdradzie.
- Co??!! Chyba żartujesz?
- Nie, nie żartuję.
- A to dupek. Mam rozumieć, że nie jesteście już razem.
- Juliet! Myślałam, że to oczywiste. Nie mam zamiaru być z facetem, który traktuje mnie jakąś lalkę.
- Ma się rozumieć. Co teraz zrobisz?
- No nie wiem. Może znajdę sobie jakąś robotę.
- Dobra, wierzę w ciebie. Pa!
- Pa.
To był deszczowy poniedziałek. Mimo paskudnej pogody poszłam do miasta w poszukiwaniu pracy. Niestety na największym zadupiu zaczęło lać ajak z cebra. Zbaraniałam. „Do domu nie wrócę, bo za daleko (1,5km). Cóż, chyba pójdę do miasta” - myślałam.
20 minut włóczyłam się po centrum Rzymu i wchodziłam do każdej restauracji lub sklepu z pytaniem „Czy szukacie pracownika?”. Po jakimś czasie stałam na środku ulicy i myślałam: „Kurna, niedość, że leje jak cholera to jeszcze jestem przemoknięta do suchej nitki i bez żadnej roboty. Hujowo!”. Z tym przekonaniem wróciłam do domu.
W skrzynce pocztowej znalazłam list od Joe. Nawet go nie otwierając wyrzuciłam do śmietnika. „Niech się wali. Nie zamierzam do niego wracać.”, myślałam. Po chwili jednak wróciłam, wyciągnąłam list i otworzyłam. Wewnątrz rzeczywiście była propozycja powrotu. Było jednak coś jeszcze. Propozycja pracy w klubie nocnym ze striptizem. Najpierw myślałam, że to jakiś głupi żart ze strony mojego ex.
Kolejnego dnia jednak zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać. „Jest to całkiem niezły pomysł i nienajgorsza pensja.” - mówiłam do siebie wiele razy.
W środę po szkole skoczyłam do sex shopu i kupiłam sobie 10 centymetrowe szpilki, stringi, stanik z ćwiekami, gorset i wąż boa. Musiałam to nieźle ukryć, bo jakby wujek to znalazł to chyba by mnie zajebał. Moja robota zaczynała się dopiero w piątek, ale byłam na nią strasznie nastawiona.
Później poszłam do supermarketu i kupiłam sobie jakieś erotyczne filmy, by nauczyć się tańczyć na rurze. Wychodziło mi coraz lepiej i cały czas ćwiczyłam. „Jutro będę mistrzynią!”, pomyślałam z satysfakcją i poszłam spać. „Jutro zaczynam nową pracę i nowe mam nadzieje, że lepsze, życie...” - myślałam.

Podpis: 

Justy$ 06. - 07. 2011
 

Dodaj ocenę i (lub) komentarz

wersja do druku

wyślij do znajomych

pokaż oceny

pokaż komentarze

dodaj do ulubionych

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ OCENĘ

Twoja ocena:
5 4,5 4 3,5 3 2,5 2 1,5 1

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ
Twój komentarz:

zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła

zmiejsz czcionkę czcionka standardowa powiększ czcionkę powiększ czcionkę
Hagan - Wyjście w mrok Hagan - Ciało bez kości Moc słów
Pierwsze fanowskie opowiadanie w świecie Conana Barbarzyńcy, autorstwa R.E.Howarda. Drugie fanowskie opowiadanie w świecie Conana Barbarzyńcy, autorstwa R.E.Howarda. Kolejne pojawi się niebawem. (Prolog w opowiadaniu Wyjście w mrok) - Wojna przyszła do nas niepostrzeżenie - budzisz się pewnego ranka i już jest. - Gdzie jest, mamo? - zapytała matkę moja sześcioletnia siostra, przecierając zaspane oczy. - Wszędzie, moje dziecko, wszędzie... - odpowiedziała
Sponsorowane: 20
Auto płaci: 20
Sponsorowane: 20
Auto płaci: 20
Sponsorowane: 20

 

grafiki on-line

KATEGORIE:

więcej >

Akcja
Dla dzieci
Fantastyka
Filozofia
Finanse
Historia
Horror
Komedia
Kryminał
Kultura
Medycyna
Melodramat
Militaria
Mitologia
Muzyka
Nauka
Opowiadania.pl
Polityka
Przygoda
Religia
Romans
Thriller
Wojna
Zbrodnia
O firmie Polityka prywatności Umowa użytkownika serwisu Prawa autorskie
Reklama w serwisie Statystyki Bannery Linki
Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc
 

www.opowiadania.pl Copyright (c) 2003-2023 by NEXAR All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikowanych treści należą do ich autorów. Nazwy i znaki firmowe innych firm oraz produktów należą do ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celu informacyjnym.