https://www.opowiadania.pl/  

Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc 

 

Moje konto Moje portfolio
Ulubione opowiadania
autorzy

Strona główna Jak zacząć Chcę poczytać Chcę opublikować Autorzy Katalog opowiadań Szukaj
Sponsorowane Polecane Ranking Nagrody Poscredy Wyślij wiadomość Forum

Sponsorowane:
200

Sztuczny człowiek, który się śmieje

Autor płaci:
100

  Przyszłość, w której rzeczywistość miesza się ze sztucznymi światami, staje się miejscem, gdzie szaleństwo trawi duszę.  

UŻYTKOWNIK

Nie zalogowany
Logowanie
Załóż nowe konto

KONKURS

W grudniu nagrodą jest książka
Cujo
Stephen King
Powodzenia.

SPONSOROWANE

Sztuczny człowiek, który się śmieje

Przyszłość, w której rzeczywistość miesza się ze sztucznymi światami, staje się miejscem, gdzie szaleństwo trawi duszę.

Sen o Ważnym Dniu

Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).

Moc słów

- Wojna przyszła do nas niepostrzeżenie - budzisz się pewnego ranka i już jest. - Gdzie jest, mamo? - zapytała matkę moja sześcioletnia siostra, przecierając zaspane oczy. - Wszędzie, moje dziecko, wszędzie... - odpowiedziała

Podstęp

Historia trudnej miłości, która powraca po latach.

Dwa dni z życia wariata.

Rozważania o normalności? Co to jest normalność a co nienormalność?

Brak

Wiersz filozoficzny

Liście lecą z drzew

Krótki wiersz

Zapach deszczu.

Takie moje wspomnienia.

Nowa Atlantyda

Jedna z przyszłości futurystycznych zawartych w e-booku "Futurystyka" (Przyszłość kiepska)

Krzyż

Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.

REKLAMA

grafiki on-line

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
2182
użytkowników.

Gości:
2182
Zalogowanych:
0
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 76429

76429

Wielki Traf

wersja do druku

wyślij do znajomych

brak ocen

brak komentarzy

dodaj do ulubionych

Data
14-02-09

Typ
O
-opowiadanie
Kategoria
Historia/Biznes/Środowisko
Rozmiar
3 kb
Czytane
3440
Głosy
0
Ocena
0.00

Zmiany
14-02-09

Dostęp
W -wszyscy
Przeznaczenie
W-dla wszystkich

Autor: Kasi Podpis: Kasi
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio

znajdź opow. tego autora

dodaj do ulubionych autorów
Krótkie opowiadanie o poszukiwaczu złota.

Opublikowany w:

opowiadania.pl

Wielki Traf

„Wielki traf”
Wielki Joe cały czas chciał zdobyć upragnione złoto. Marzył o tym od początku sezonu. Wszyscy wydobywali wyśmienicie z wyjątkiem niego. Cała ekipa była już bardzo sfrustrowana wszystkim tym co działo się w kopalni „Boston Tea”. W odległej jedynie o pięćset metrów „ Sweat Home of Gold” ekipa doszła już do czterystu uncji. To wyśmienity wynik, do którego ekipia Joe brakowało jeszcze trzystu osiemdziesięciu uncji. Nagle Sam Gilbert, który pełnił funkcje obsługi Złej Postawy wpadł na pomysł wydobywania na starej działce pradziada Joe. Szef z początku nie był zbytnio zadowolony tym pomysłem ale po pewnym czasie stwierdził, że to jedyna szansa do spłacenia długów przeto do końca sezonu zostało już tylko około dwóch tygodni. Dalej pozostanie już tylko zamarznięta gleba…
Już następnego dnia Joe, Sam, Louis oraz jego syn Danny zaczęli sprowadzać sprzęt na nowe pole zmagań. Sam transport był wielkim utrudnieniem, ponieważ działka leżała w wielkiej niecce. Jednak dzięki sprawnym działaniom i wielkim doświadczeniu ekipa już tego samego wieczora wszystko było przygotowane do pracy.
- Zarządzam nocną zmianę. Rzekł spokojnym głosem Joe.
- Wiele ryzykujemy, teren jest bardzo niebezpieczny, ale jeśli uważasz, że powinniśmy wydobywać to czyńmy to! Odparł najmłodszy z ekipy Danny. Podczas całej nocki ekipa wydobyła cztery tony gleby, które miała przesiewać już następnego dnia. Jednak Louis zaproponował aby uzyć innego planu. Kopać materiał przez cały tydzień a resztę sezonu przeznaczyć na płukanie. Będzie to metoda o wiele efektywniejsza….
Przez cały tydzień pracownicy „ Boston Tea” wydobyli dwadzieścia ton piasku, żwiru i ziemi. Wielki Joe zarządził jeden dzień odpoczynku i zaprosił wszystkich na piwo do pobliskiego baru…
Cały wieczór spędzili przy kuflach zadowoleni z decyzji szefa. Wszyscy prócz „Wielkiego Wodza” wypili trochę za dużo i było pewne, ze cały następny dzień spędzą przy głębinowej studni z wodą…
Nagle w telewizji wyemitowano specjalne pasmo informujące o nadciągających w okolice Alaski wielkich mrozach.
- Cholera tylko nie teraz. Musze przesiać cały materiał. Szepnął sobie pod nosem Joe. Szybko zapakował pól przytomnych pracowników do samochodu i odstawił do swoich łóżek…
Następnego dnia z wielkimi bólami głowy wstała cała ekipa. Wiedzieli już, że z laby nici i będą musieli harować dwa razy mocniej niż dotychczas. Od samego początku wszystkie maszyny zaczęły pracować na maksymalnych obrotach. W ciągu pierwszego dnia wydobyli rekordowy wynik osiemdziesięciu uncji złota…
Niestety następny dzień przywitał ich obfitymi opadami śniegu i przymrozkami. Wszyscy wiedzieli, że to ostatni dzień sezonu i z posępnymi minami wzięli się do pracy. Przez osiem godzin pracy wydobyli jedynie dziesięć uncji cennego kruszcu. Pod Koniec pracy Louis załadował na przesiewacz ostatnia partie gleby. Po przesianiu całości na twarzy Joe zaczął malować się wielki uśmiech. Dostał się do prawdziwej żyły złota. Uporządkował całe wydobyte złoto i dowiedział się, że wraz ze swoją ekipą zrobił coś niesamowitego. Z dwustu kilogramów gleby wydobył tysiąc uncji czystego złota, czyli prawie trzydzieści kilogramów!
Był bardzo zadowolony, ponieważ cena złota w tym roku była bardzo wysoka. Mógł wypłacić solidną pensje pracownikom, a sobie zafundować wymarzone wakacje na Seszele.

Podpis: 

Kasi 2014
 

Dodaj ocenę i (lub) komentarz

wersja do druku

wyślij do znajomych

brak ocen

brak komentarzy

dodaj do ulubionych

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ OCENĘ

Twoja ocena:
5 4,5 4 3,5 3 2,5 2 1,5 1

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ
Twój komentarz:

zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła

zmiejsz czcionkę czcionka standardowa powiększ czcionkę powiększ czcionkę
Sen o Ważnym Dniu Moc słów Podstęp
Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny). - Wojna przyszła do nas niepostrzeżenie - budzisz się pewnego ranka i już jest. - Gdzie jest, mamo? - zapytała matkę moja sześcioletnia siostra, przecierając zaspane oczy. - Wszędzie, moje dziecko, wszędzie... - odpowiedziała Historia trudnej miłości, która powraca po latach.
Sponsorowane: 15
Auto płaci: 100
Sponsorowane: 15Sponsorowane: 13
Auto płaci: 100

 

grafiki on-line

KATEGORIE:

więcej >

Akcja
Dla dzieci
Fantastyka
Filozofia
Finanse
Historia
Horror
Komedia
Kryminał
Kultura
Medycyna
Melodramat
Militaria
Mitologia
Muzyka
Nauka
Opowiadania.pl
Polityka
Przygoda
Religia
Romans
Thriller
Wojna
Zbrodnia
O firmie Polityka prywatności Umowa użytkownika serwisu Prawa autorskie
Reklama w serwisie Statystyki Bannery Linki
Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc
 

www.opowiadania.pl Copyright (c) 2003-2024 by NEXAR All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikowanych treści należą do ich autorów. Nazwy i znaki firmowe innych firm oraz produktów należą do ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celu informacyjnym.