https://www.opowiadania.pl/  

Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc 

 

Moje konto Moje portfolio
Ulubione opowiadania
autorzy

Strona główna Jak zacząć Chcę poczytać Chcę opublikować Autorzy Katalog opowiadań Szukaj
Sponsorowane Polecane Ranking Nagrody Poscredy Wyślij wiadomość Forum

Sponsorowane:
20

Kraina Niekończącej się Bajki -cz.II. rozdział VII

  Pajacyk zagryzł wargi, starając się nie dać po sobie poznać, jak bardzo Las Umarłych go zaskoczył. Gęsiej skórki na drewnianym grzbiecie nie brakowało.  

UŻYTKOWNIK

Nie zalogowany
Logowanie
Załóż nowe konto

KONKURS

We wrześniu nagrodą jest książka
Wielki Gatsby
Francis Scott Fitzgerard
Powodzenia.

SPONSOROWANE

Kraina Niekończącej się Bajki -cz.II. rozdział VII

Pajacyk zagryzł wargi, starając się nie dać po sobie poznać, jak bardzo Las Umarłych go zaskoczył. Gęsiej skórki na drewnianym grzbiecie nie brakowało.

Sen o Ważnym Dniu

Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).

Podstęp

Historia trudnej miłości, która powraca po latach.

Krzyż

Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.

Brak

Wiersz filozoficzny

Dwa dni z życia wariata.

Rozważania o normalności? Co to jest normalność a co nienormalność?

Liście lecą z drzew

Krótki wiersz

Zapach deszczu.

Takie moje wspomnienia.

Nowozrodzenie

Czym jest zbawienie.

Nowa Atlantyda

Jedna z przyszłości futurystycznych zawartych w e-booku "Futurystyka" (Przyszłość kiepska)

REKLAMA

grafiki on-line

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
1612
użytkowników.

Gości:
1611
Zalogowanych:
1
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 77284

77284

Marzy mi się Polska...

wersja do druku

wyślij do znajomych

brak ocen

brak komentarzy

dodaj do ulubionych

Data
14-08-12

Typ
I
-inny
Kategoria
Historia/Filozofia/Inne
Rozmiar
6 kb
Czytane
2962
Głosy
0
Ocena
0.00

Zmiany
15-07-04

Dostęp
W -wszyscy
Przeznaczenie
W-dla wszystkich

Autor: Lowczyni Podpis: Łowczyni
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio

znajdź opow. tego autora

dodaj do ulubionych autorów
Esej o Polsce. Rozmyślania na temat Ojczyzny. Powrót do przeszłości. Wplecione opowiadanie.

Opublikowany w:

Marzy mi się Polska...

Polska – cóż za krótkie słowo… Zawiera zaledwie sześć liter. Niby takie zwyczajne, pospolite. Zapisane tylko wielką literą. Nawet dwuznaku w nim nie ma. Można go podzielić na dwie sylaby, w każdej po trzy głoski. Zostanie wtedy „Pol” oraz „ska”. Tylko czy to będzie nadal ten sam wyraz? Nie. Nie istnieją bowiem oddzielnie „Pol” i „ska”. Albo się je połączy, albo zlikwiduje. Wybrano drugą opcję…
Powyższa aluzja dotyczy oczywiście sytuacji naszego kraju pod koniec XVIIIw. Był to czas rozbiorów. Wtedy właśnie Polska została podzielona. Nie na dwie części („Pol”, „Ska”), lecz na trzy, pomiędzy Prusy, Rosję i Austrię. Ta grupa „wielkich” mocarstw perfidnie wykorzystała nasz wewnętrzny kryzys. Zaatakowała w najmniej oczekiwanym momencie. Zorganizowano trzy rozbiory. Po ostatnim Rzeczpospolita zniknęła z map Europy…
Jednak żyła jeszcze ludność polska, która nigdy nie zapomniała o swojej Ojczyźnie. Chociaż znajdowała się w zupełnie innym środowisku, o zaostrzonym rygorze, to nigdy nie traciła nadziei. Wciąż wierzyła, że w odległej przyszłości powstanie jakby z martwych ta dawna Polska – jej ukochany kraj.
Powstała… Po 123 latach… I nadal jest… Potomkowie ludzi, którzy żyli w tamtym okresie, jeszcze pamiętają te jakże smutne, poniekąd też okrutne wydarzenia. W walce z wrogiem zginęło przecież tylu Polaków. Zaborcy czynili wszystko, aby pozbyć się tożsamości narodowej wśród ludności. Pozostały jednak wspomnienia. Czas im ich nie zmył… Teraz mieszkają w wolnym państwie, snują marzenia. Jest inaczej…
Ja również marzę. Pragnę zmian… Jakich? …
Marzy mi się Polska…, w której nigdy nie zabraknie chleba.
Marzy mi się Polska…, w której rządy będą sprawowane sprawiedliwie.
Marzy mi się Polska…, w której wiara i religia nie będą w żaden sposób prześladowane i dyskryminowane.
Marzy mi się Polska…, w której każdy obywatel znajdzie odpowiednią pracę.
Marzy mi się Polska…, której mieszkańcy będą potrafili stanąć w obronie swej Ojczyzny.
Marzy mi się Polska…, w której będzie żyło się bezpiecznie.
Marzy mi się Polska... otwarta na prawdę.
Marzy mi się Polska… o wrażliwym sercu.
Marzy mi się Polska... potężna w słowie i w czynie.
Marzy mi się taka Polska, dla której słowo „wojna” przestanie istnieć…

Wyobraźmy sobie, że mija kolejne dwudziestopięciolecie. Jest rok 2039. Znacząca data. Sto lat temu w Polsce wybuchła II wojna światowa. To jednak miniony czas…
Dwudziestego maja 2039 r. Natalię, która mieszka w Zduńskiej Woli, budzi dźwięk telefonu. Ach, tak… Środa, 6:30 - pora wstawać. Najpierw się pomodliła. Przeżegnała się, zmówiła porządnie „Ojcze nasz”, a potem jeszcze „Zdrowaś Maryjo”; bowiem w jej rodzinie wiara była na pierwszym miejscu. Następnie udała się do łazienki. Szesnastolatka założyła odpowiedni ubiór i obuwie, rozczesała potargane włosy, spryskała się perfumami. Jak wszystkie dziewczyny w jej wieku chciała wyglądać elegancko, by móc przyciągnąć uwagę chłopaków. Jednak do szkoły nie malowała się. Została tak nauczona i tego się trzymała. Śniadanie zjadła w pośpiechu. Nie miała czasu na posilenie się dwiema kanapkami. Wzięła tylko jedną. Do picia była woda. Widocznie mama zapomniała rano zaparzyć owocowej herbaty.
Z domu do szkoły wychodziła zazwyczaj późno, chociaż nigdy się nie spóźniała. Nauczyciele ją bardzo chwalili i uważali za dojrzałą osobę. Przyjaciół również jej nie brakowało. Uczyła się naprawdę dobrze. Zasługiwała na świadectwo z paskiem, na stypendium. Gdy ktoś potrzebował pomocy, zawsze próbowała mu jej udzielić. Rodzice Natalii posiadali w domu prawdziwy skarb.
Tym razem zajęcia lekcyjne skończyła szybciej, bo o 14:00. Pani od matematyki się rozchorowała. Po powrocie do domu, od razu zajęła się odrobieniem pracy domowej. Zajęło jej to 2 godziny. Potem zamierzała posprzątać swój pokój i umyć okna. Na koniec przygotowała jeszcze wyśmienitą kolację dla swych rodziców. Miała wielką nadzieję, że będzie im ona smakowała.
Rodzice nareszcie przyjechali. Matka Natalii pracowała jako dentystka. Codziennie przyjmowała do swojego gabinetu tłumy pacjentów. Nic dziwnego, że była bardzo zmęczona. Natomiast ojciec dziewczyny zajmował się informatyką. Naprawiał niedziałające sprzęty komputerowe, tworzył różne oprogramowania. Większość czasu spędzał w domu. Natalii bardzo się to podobało. Miała zawsze tatę blisko siebie.
Rodzicom bardzo smakował posiłek, jaki przygotowała im dziewczyna. Ciągle powtarzali, że są z niej dumni. Uważali, że powinna trochę odpuścić z nauką. Jest przecież najlepsza w klasie. Sądzili, że więcej czasu mogłaby poświęcić na własne zainteresowania i rozrywkę. Oczywiście uczęszczała na różnorodne zawody pływackie. Pięknie recytowała wiersze. Miała talent plastyczny. Otrzymywała wiele nagród, dyplomów i medali. Rodzicom jednak nie o to chodziło…
Po zjedzeniu kolacji cała trójka wybrała się na koncert „Pectus” – ulubionego zespołu Natalii. Był to pomysł rodziców. Dziewczyna bardzo ucieszyła się, że mogła z bliska zobaczyć wykonawców. Po zagraniu kliku utworów dziewczyna poprosiła głównego wokalistę o autograf. Ten zgodził się bez namysłu. Natalia otrzymała także ich płytę ze specjalną dedykacją. Nastolatka była ogromnie zadowolona.
Kiedy przyjechała do domu, długo rozmyślała o dzisiejszych zdarzeniach. Cieszył ją fakt, że zdobyła dwie piątki, odebrała kolejny medal, zdała kurs rysunku. Wiele radości dostarczyły jej również sukcesy rodziców. Oboje otrzymali podwyżkę, zmniejszyła im się liczba godzin pracy. W dodatku do mamy gabinetu przywieziony został nowy sprzęt dentystyczny.
Już zatem wiadome było, gdzie kochająca się rodzina spędzi tegoroczne wakacje. Padł wybór: Hiszpania!

Podpis: 

Łowczyni 30.05.2014r.
 

Dodaj ocenę i (lub) komentarz

wersja do druku

wyślij do znajomych

brak ocen

brak komentarzy

dodaj do ulubionych

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ OCENĘ

Twoja ocena:
5 4,5 4 3,5 3 2,5 2 1,5 1

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ
Twój komentarz:

zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła

zmiejsz czcionkę czcionka standardowa powiększ czcionkę powiększ czcionkę
Sen o Ważnym Dniu Podstęp Krzyż
Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny). Historia trudnej miłości, która powraca po latach. Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.
Sponsorowane: 15
Auto płaci: 100
Sponsorowane: 13
Auto płaci: 100
Sponsorowane: 12

 

grafiki on-line

KATEGORIE:

więcej >

Akcja
Dla dzieci
Fantastyka
Filozofia
Finanse
Historia
Horror
Komedia
Kryminał
Kultura
Medycyna
Melodramat
Militaria
Mitologia
Muzyka
Nauka
Opowiadania.pl
Polityka
Przygoda
Religia
Romans
Thriller
Wojna
Zbrodnia
O firmie Polityka prywatności Umowa użytkownika serwisu Prawa autorskie
Reklama w serwisie Statystyki Bannery Linki
Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc
 

www.opowiadania.pl Copyright (c) 2003-2024 by NEXAR All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikowanych treści należą do ich autorów. Nazwy i znaki firmowe innych firm oraz produktów należą do ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celu informacyjnym.