![]() |
|||||||||
Wstęp |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Czasem jedno słowo ma tyle wyrazu, Że może zastąpić trzy zdania od razu Łatwiej zawrzeć w zdaniu to, co noszę w głowie Dużo trudniej jest już zawrzeć mi to w słowie Ale jedno słowo, w to wierzę, jest w stanie Mieć wiekszą wymowę niźli całe zdanie I tu się dopiero mój problem wyłania Trudniej dobrać słowo od całego zdania Dlatego też często siedzę i główkuję Jak mam pisać wiersze, gdy mi słów brakuje Lecz gdy słowa w umyśle dokładnie wyważę To ich zestawienie dobrym sie okaże Nigdy więc do końca nie tracę nadziei Gdy ja zbieram słowa, życie mi je klei Czasem gorzki bywa owoc tej współpracy Nie to nie, przeżyję Krytycy do pracy! |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |