DRUKUJ

 

przed chłodem

Publikacja:

 05-11-03

Autor:

 pajaczkowski
zaczynam przemykać lepkie tajemnice
płynnie wrzucam ociosane kołki
do siatek z drewnem kominkowym

może wiem o co chodziło z miłością
bez zobowiązań beznadziejnie jednak
telepie tamten lęk samotności

być może nie zrobiłem wszystkiego
dobrze jak mogłem gdy cel się zwinął
pod stopami którym ani kroku dalej

nie wierzę nie mogło być ci głupio
choć to trudniejsze niż grzebać
sny na przedmieściu nieba

z pierwszą jaskółką która
wybacza jesieni wszystko a mrozu
nie zniesie sopli nie zobaczy

Data:

 2005

Podpis:

 Artur Kamil Pajączkowski

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=20059

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl