![]() |
|||||||||
"Srebrny kurz" |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Moje marzenia znikają Za złotymi drzwiami Srebrny kurz wznosi się gdy się zamykają Biorę głęboki wdech i powoli obracam się idąc ciemnym korytarzem Słysze bicie własnego serca, dźwięk głuchych kroków Brakuje mi tchu upadam na ziemię Czuje bezwład Coraz szybciej moje serce bije Za szybko Brak mi tchu... Z mojego wnętrza Wydobywa się feniks Złoty pył ulatuje ze mnie A ja powoli odchodzę idąc za nim W czarną przestrzeń Gdzie zamykają mnie I nic tu nie ma-tylko czerń To właśnie dzieje się z człowiekiem, który traci marzenia... |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |