![]() |
|||||||||
Cykl przyrody |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Odstaw na bok resztę świata, Kiedy tonie w morzu łez I gdy płatki róży kwiatu Zmienią czerwień w ciemny berz. Nieistotne,co do koła Kiedy tańczą liście drzew I gdy mała żółta pszczoła Sprawia,iż ma owoc krzew. Z jednej strony więdnie róża, Z drugiej strony kwitnie bez. Chociaż to różnica duża I bez kiedyś zwiędnie też. A ty człecze cykl przyrody Obserwujesz dzień za dniem. Cykl,co na tle twej urody Pozostawia śladu cień. I tak wiosna,gdy przychodzi Sprawia,że zielony świat. Z domu częściej się wychodzi I zakwita każdy kwiat. Lato nam wydłuża dzień. Sprawia,że jest miło. Drzewa dają chłodny cień. Ptaki gniazda wiją. Jesień zaś jest porą smutku, Gdy piosenkę nuci deszcz. Pełno liści jest w ogródku I wiatr czasem w szyby dmie. Zima cały świat usypia, Wokół tylko leży snieg. Ludzie w domach ciepłych siedzą A dzień dużo krótszy jest. A po zimie znów powraca Świat,co cieszy oczy me. Po raz wtóry róży czerwień Wraz z zielenią w życie gra. |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |