DRUKUJ

 

Cykl przyrody

Publikacja:

 03-06-27

Autor:

 ksenus
Odstaw na bok resztę świata,
Kiedy tonie w morzu łez
I gdy płatki róży kwiatu
Zmienią czerwień w ciemny berz.

Nieistotne,co do koła
Kiedy tańczą liście drzew
I gdy mała żółta pszczoła
Sprawia,iż ma owoc krzew.

Z jednej strony więdnie róża,
Z drugiej strony kwitnie bez.
Chociaż to różnica duża
I bez kiedyś zwiędnie też.

A ty człecze cykl przyrody
Obserwujesz dzień za dniem.
Cykl,co na tle twej urody
Pozostawia śladu cień.

I tak wiosna,gdy przychodzi
Sprawia,że zielony świat.
Z domu częściej się wychodzi
I zakwita każdy kwiat.

Lato nam wydłuża dzień.
Sprawia,że jest miło.
Drzewa dają chłodny cień.
Ptaki gniazda wiją.

Jesień zaś jest porą smutku,
Gdy piosenkę nuci deszcz.
Pełno liści jest w ogródku
I wiatr czasem w szyby dmie.

Zima cały świat usypia,
Wokół tylko leży snieg.
Ludzie w domach ciepłych siedzą
A dzień dużo krótszy jest.

A po zimie znów powraca
Świat,co cieszy oczy me.
Po raz wtóry róży czerwień
Wraz z zielenią w życie gra.

Data:

 2 V 1997

Podpis:

 ksenus

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=457

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl