![]() |
|||||||||
Poezja |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
POEZJA Pewien poeta w kwieciech rozkochany skomponował, z muzy wsparciem, tomik. może dwa. Spisał z namaszczeniem! historyjkę tulipanka wyznania stokrotki odę do gerberek trzasnął puentę kwiecistą – a jakże! zaniósł na salony. Przeczytano, przemyślano kwiatkowe ars pro arte wtem – zachwyt! ach, te płateczki! ach, te łodyżki! cudo! – śpiewały matrony na górze róże, na dole fiołki zaczytano się do nieprzytomności. Przyszedł mały chłopiec jakiś nietutejszy, róża – na pewno nie, choć lico urocze raczej niezapominajka. Spojrzał, przeczytał uniósł główkę i zapytał: Po co? |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |