DRUKUJ

 

„Bo to Polska właśnie”

Publikacja:

 09-12-02

Autor:

 Lewkowicz
Grzegorz Lewkowicz

„Bo to Polska właśnie”

Dawnymi czasy różnie bywało,
było siermiężnie i przaśnie.
Dzisiaj Polakom ciągle za mało...
- niestety, to Polska właśnie.

Jeśli się komuś w życiu powiedzie,
sąsiad z zawiści nie zaśnie
i wszystko zrobi by ten gnił w biedzie...
- niestety, to Polska właśnie.

Cieszy się rodak gdy ktoś ze szczytu,
spadając o glebę plaśnie.
Inni nie mogą mieć dobrobytu...
- niestety, to Polska właśnie.

Brak dzisiaj rozmów oraz dialogów,
jedynie kłótnie i waśnie.
Zamiast przyjaciół szuka się wrogów...
- niestety, to Polska właśnie.

Babcię za kradzież masła (gdy wpadnie),
Temida wyrokiem chlaśnie.
Cwaniak bezkarnie miliony kradnie...
- niestety, to Polska właśnie.

Brat swego brata zadenuncjuje,
i wyrokowi przyklaśnie.
Miernota, talent lepszych opluje...
- niestety, to Polska właśnie.

Anonimowym swym komentarzem,
z błędami idiota draśnie.
Grafoman w necie dziś jest pisarzem...
- niestety, to Polska właśnie.

Dawne życzenie: „moc pomyślności”,
brzmi teraz: „niech piorun trzaśnie”.
Wszędzie nienawiść zamiast miłości...
- niestety, to Polska właśnie.

Liberum veto jak przed wiekami,
wystarczy, że warchoł wrzaśnie
i kłopot w Sejmie jest z ustawami...
- niestety, to Polska właśnie.

Wiara z nadzieją, że polska gwiazda,
zaświeci i nie zagaśnie.
Młodzi powrócą do swego gniazda...
- to kraj nasz, to Polska właśnie.

Data:

 2009

Podpis:

 Grzegorz Lewkowicz

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=58981

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl