JESTEM Z MIASTA |
|||||||||
|
|||||||||
Jestem z miasta, w którym największym marzeniem jest obracać się w towarzystwie, którym kieruje kaska, Jestem z miasta, gdzie smakują ciastka Jestem z miasta w którym najlepiej dorastać starając się aby sytuacja była jak najbardziej jasna. Jestem z miasta gdzie króluje szafran, a struktura coś wyjaśnia Jestem z miasta gdzie rządzi dominacja, a determinacja wzrasta, gdy osiągasz cele, które dużo znaczą dla miejscowych zasad. Jestem z miasta w którym ja sam wzrastam. Jetsem z miasta w którym co druga mieszkanka to samotna matka. Jestem z miasta w którym narkotykowy chandel wzrasta a schodowa klatka to przykrywka dla tego biedactwa, Jestem z miasta, moje osiedle to rzecz jasna. ref. O takich jak ja tu często, kwiaty więdną, bezpieczeństwo. Swoją drogą wędrój męsko. Jestem z miasta gdzie niejeden by się pochlastał, Jestem z miasta w którym masz strach sam Jestem z miasta w którym masz strzał złoty, praca domek i kłopoty, hip-hopowe wzloty to wytwory nocy. Jestem z miasta w którym czas zastał. Jestam z miasta gdzie zieleni cały las sam się no co ty, Jestem z miasta o którym gadają że najczęstszym słowem jakie pada to jest słowo posyp. Jestem z miasta którego masz już dosyć. Jestem z miasta gdzie nie daj bóg panuje latem chłód a zimą pęka lód Jestem z miasta gdzie nie rządzi Bóg tylko zasob słów wypowiedzianych już. Jestem z miasta w mieście szereg rąk i nóg kilka głów, grono już. Jestem z miasta gdzie takich jak ja tamtych dom otwarty mega party w nosie hard-tik czyste żarty kpiny, farty. |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |