DRUKUJ

 

Drzewo życia

Publikacja:

 13-03-07

Autor:

 Krystek17
Stare drzewo życia rodzi różne owoce.
Jedne zepsute pomarszczone i brzydkie.
Drugie zdrowe jędrne soczyste kolorowe.
Pierwsze wiercą się na drzewie by spaść.
i zgnić w nim zostanie zebrana do koszyka.

Przez kompleksy nie chce być oglądana,
prze całym ciężarem by spać na trawe,
i skryć sie gdzieś w sitowiu niezuważona.
By nikt nie pamiętał że kiedyś istniała.

Druga dumna pewna siebie nęci świerzą skórką.
Trzyma się gałęzi mimo że już dawno przejrzała.
Nie chce zgninąć jak siostra w marazmie i być zdeptana.
Pragnie cieszyć oko sadownika jak da się najdłużej.
A potem chcę spełnić obowiązek dorodnego owocu,
pięszcząc jego podniebnie zniewalającym smaczkiem.

Prastare porzekadło rządzi w każdym aspekcie przyrody.
Każda przez Boga ulepiona istotka jest swego losu kowalem.

Data:

 7.03.2013

Podpis:

 StaroPolak

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=74527

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl