DRUKUJ

 

Siostrzeństwo i Braterstwo!

Publikacja:

 16-03-23

Autor:

 Bartoldo
Wrzasnęło radio, ekran zabłysnął
z ust się polały dantejskie sceny.
Świat się duszącym strachem zachłysnął
a obraz zamarł pusty i niemy.

W mediach pękają bomby na nowo
leją się łzy i krew, gdzieś drży trwoga
i zanim wszystko prześwietlą głową
już palce pędzą by wskazać wroga.

Padnie, jak zawsze, na tych bez winy
ofiary łatwiej złożyć w ofierze
Ruszy nienawiść, gniew, śmiech i kpiny
brunatni zjedzą krwawą wieczerzę.

Nieważna prawda, furda przyczyny
nasza jest racja, złość świętym ogniem.
Twarze przybiorą mordercze miny
ręce pochwycą gniewu pochodnie.

Już Cię gdzieś pędzą, miecz ściskasz w dłoni
już Cię na wroga pchają do starcia
już Ci złożyli czapkę na skroni
już Ci wskazują punkt do natarcia

Winny jest lewak, żyd i ciapaty
ten kto ucieka przed pociskami
winny jest ciemny, winny parchaty
winny jest każdy kto dziś nie z nami

kiedy Ci broń pchają do ręki
kiedy do mordów wzywają żwawo
gniewu paliwem - są Twoje lęki
karmią się szuje Twoją obawą

Jeśli chcesz siostro przeciąć sznur śmierci
jeśli chcesz bracie stanąć w obronie
niech "Solidarność!" buchnie nam z piersi
niechaj się splotą głosy i dłonie

Bądźmy więc razem dziś z ofiarami
gniew i nienawiść spętać nam trzeba
precz idź z rasizmem! Precz z oprawcami!
Hańba mordercom pragnącym nieba

Hańba tym którzy mieczem wojują
biada gdy strachy palą jak stosy
hańba gdy przeciw niewinnym szczują
i ku bezbronnym kierują ciosy

z brunatnych dłoni wyrwać ulice
i nienawiści zdusić sztandary
z gniewu oczyścić place, kaplice
zakończyć bójki, złagodzić swary

To solidarność daje nadzieję
współczucie siłę, wspólnota tarczę
Wiara w człowieka serca ogrzeje
Dzięki tej wierze stoję i walczę

Stanę przeciwko tym terrorystom
którzy bombami śmierć niosą ludziom
przeciw mordercom, przeciw sadystom
przeciw tym którzy religią judzą

Stanę przeciwko podłym faszystom
którzy ofiarom winę wciskają
przeciwko gniewnym, przeciw rasistom
przeciw tym którzy wojny wzniecają

Precz z nienawiścią! Nie bądźmy sami
Stańmy w łańcuchu splatając dłonie
Gardząc rasizmem, gardząc bombami
stańmy dziś razem po dobrej stronie

Data:

 22 marca 2016

Podpis:

 Jurysta

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=79340

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl