DRUKUJ

 

Rozmowa z sobą samym

Publikacja:

 20-04-09

Autor:

 Okropny trol
Rozmowa z sobą samym

- Wiesz, muszę się zniszczyć, bo tylko wtedy będę mógł zacząć wszystko od nowa – pomożesz mi ?
- Zawsze ci pomagałem ale nie zawsze mnie słuchałeś i jak na tym wychodziłeś ? Zazwyczaj dostawałeś po dupie
- Wszystko dlatego ze ty jesteś taki cholernie poukładany i wszystko na chłodno analizujesz, rozpatrujesz i racjonalnie myślisz
- Za to ty jak naiwne dziecko kierujesz się tym co ci podpowiada serce i intuicja. Twoje serce to nie worek bez dna w które możesz wrzucać wszystkie szlachetne uczynki. Kiedyś to twoje serce nie będzie w stanie ich wszystkich pomieścić i najzwyczajniej w świecie pęknie. Za każdym razem jak będziesz je napełniał będzie bolało coraz bardziej aż w końcu ta idiotyczna dobroć ciebie zabije
- Nie zabije bo wiem jak sobie z tym poradzić, już nie raz się podnosiłem z kolan jeszcze silniejszy
- Może i silniejszy ale i coraz głupszy bo nie wyciągałeś wniosków podanych na tacy. Mówisz że kochasz życie więc spytam – chcesz żyć czy umrzeć ? Chciałeś bym ci pomógł więc pomagam
- Nie, nie o to mnie pytasz. Ty chcesz bym wybrał czy być wyrachowanym egoistą zimnym jak lód czy jednak mieć w sobie empatię i móc ze spokojem patrzeć na siebie w lustrze
- Bredzisz człowieku, o jakim spokoju mówisz ? Bycie kopanym , bycie okłamywanym i wykorzystywanym i to gdy o tym wszystkim wiesz i to czujesz choć milczysz daje ci spokój ? Tak sobie tylko wmawiasz by móc dalej brnąc w swej naiwności
- Nie zmienię się bo taki nie jestem i nie potrafię być
_ Ależ potrafisz. Przypomnij sobie jaki byłeś bardzo dawno temu. Gdybyś o tym nie pamiętał nie byłbyś teraz taki jaki jesteś. Ty chcesz odpokutować całe zło jakie wtedy dawałeś z uśmiechem na twarzy. Przypomnij sobie jak ci się wtedy żyło. Miałeś władzę, miałeś pieniądze, miałeś imprezy na których byłeś podziwianym królem. Mogłeś przebierać w kobietach i imprezować kiedy chciałeś, gdzie chciałeś i z kim chciałeś. Miałeś wszystko
- Nie miałem wszystkiego. Nie miałem miłości, nie wiedziałem czym ona jest i jak jest ważna. Teraz to widzę że tamten czas był stratą czasu
- Czyżby ??? Dzięki temu co było masz porównanie jak ci się żyło wtedy i jak teraz żyjesz. Nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby samozagłady z pełna tego świadomością a ty to właśnie robisz teraz.
- Co więc mam robić ? Nie chce być tamtym ja ale nie chce żyć tak jak teraz. Jest jakieś wyjście
- Zawsze jest. Masz już dwie znane drogi – ta z przed wielu lat i ta obecna. Zapewne jest jeszcze jakaś
- To którą drogę wybrać ??? Czy mam szukać tej trzeciej ???
- Chyba żartujesz. Ty sercem myślący pytasz mnie – swój rozum ? Ja jestem tylko by z tobą pogadać i pokazać co w nim czyli twoim rozumie jest już zapisane
- Wiesz co rozum – nie pomogłeś mi lepiej jak już pójdziesz spać
- OK idę jak tak ładnie mnie prosisz a ty nie siedź za długo w nocy i już więcej nie pij

Data:

 09.04.2020 godz.02:00

Podpis:

 Krzysztof S.

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=81334

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl