DRUKUJ

 

Na wyspie bezludnej

Publikacja:

 21-12-04

Autor:

 Borek
Pewien samotny człowiek siedział w metrze i myślał. Czy jak wstanie i wyjmie pistolet to ktoś go zauważy? Nie, nikt nie zobaczy. Siedział i myślał a wokół krzyk, wszyscy płaczą, ktoś strzela. Czarny człowiek w białej masce siał śmierć a Samotny zastanawiał się nad cierpieniem. Pistolet spojrzał na niego swoją lufą a on nie zwracał uwagi. Morderca podszedł i go przytulił. Tak to byli, dwóch samotnych ludzi, na bezludnej wyspie, otoczonej morzem trupów.

Data:

 1.12.2021

Podpis:

 Borek

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=81574

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl