![]() |
|||||||||
O pogodzie |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Jak nie ma się o czym... można o pogodzie, albo też: o nocy i zimowym chłodzie... - Łatwo coś napisać, aurę w to wplątując, bo takie tematy łatwo wierszem ująć... - Nic nie trzeba wiedzieć... - starczy spojrzeć w okno... - W domu można siedzieć... patrzeć: co tam zmokło... Po co się wysilać? - Wymyślać tematy? - Jak wystarczy chwila: za oknem 3 światy! Stale coś się dzieje: aura wciąż się zmienia... Wciąż ma się nadzieję... Wciąż to się docenia... Wena sama przyjdzie... pomyśleć wystarczy... - i coś z tego wyjdzie... Choćby kot zamiauczy... Choćby pies zaszczeka, czy wrona zakracze... - i już temat-rzeka... - Jakże by inaczej? - Tak to więc: pogoda jest tematem super! Nie masz o czym pisać? - Wal o niej.. - jak głupek! - Jeśli nie pogoda, bo temat wyczerpiesz... inna tam „uroda” niech Ciebie poderwie! - Tematów tysiące: - starczy rzucić okiem: - pod lasem, na łące... - Nie obejmiesz wzrokiem... - Zawsze coś wybierzesz: - opiszesz przyrodę, a do tego szczerze: dorzucisz pogodę! - Tym oto sposobem, jak masz z gadką problem: - dorzuć tę pogodę... wyjdzie Ci na dobre! To bezpieczny temat: - temu nie podpadniesz... Ten, kto gustu nie ma Twoich „cnót” nie zgadnie! - A sama pogoda? - Cóż Tobie uczyni? Często mróz i woda... - ich nie możesz winić! Często wiatr, czy Słońce... to przecież normalne: - dni wietrzne, gorące... wcale nie banalne... Ale wszystko dobre jest na wierszy temat... - Twego „pióra” godne, więc problemu... – nie ma! (by walvit) |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |