![]() |
|||||||||
GADANIE |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Nie wiem, czy komuś gadać wypada i zęby tak swoje suszyć? „- Biada takiemu za życia, biada i biada jego złej duszy!” - Co to gadanie da? Czy wypada tematów tyle poruszyć? Jak na bliźniego, czy też sąsiada wcale się gadać nie musi! - Powiesz za dużo... – będzie zadyma! - Z niej ciężko wyjść i się ruszyć... A, jak nie mówisz – problemu ni(e) ma! - Do gadki nie daj się skusić! Czasem gadanie to się opłaca i z góry trzeba to wiedzieć: - Czy ono sens ma, czy go zatraca? - Czy warto jest coś powiedzieć? Różni są ludzie, różnie gadają... - plotą na różne tematy... - Ale umiaru wcale nie mają... - od tego można mieć straty! Starczy powiedzieć coś tam za dużo... - zły ktoś to zaraz podchwyci... Zaraz się skończy „cisza przed burzą”... - źli szybko staną się „syci”. Tylko czekają na Twe potknięcie, by szanse swe wykorzystać... - Tak to „polują” oni zawzięcie, aby coś złego Ci „przysłać”! Słowa niewinne, niby dziecinne... - mówisz i na nie nie zważasz... - lecz podłość czeka prawie nagminnie i potem coś się przydarza! Wszystko być może potem użyte, gdy coś napiszesz lub powiesz... - Zapomną, albo może być „hitem”... dowodem przeciwko Tobie! - Zatem: - gdy mówisz: - rób to ze sprytem, na każde słowo uważaj, by nie szkodziło wnet słowo Ci te i abyś nim się nie „sparzał”... Zważaj, co mówisz, licz się ze słowem, bądź pomny na zagrożenia... - Zawsze utrzymuj relacje zdrowe, aby uniknąć cierpienia! Bo nigdy nie wiesz: komu podpadniesz, kiedy, czy nawet to: za co? - Zło chyha wszędzie! – Co: - jak dopadnie? - Co: - jak za słowa „odpłacą”? - Trzymaj więc język swój za zębami, gdy myśli wróżą intrygi... Mów – jeśli musisz: rzadko, czasami... - a już najlepiej: - na migi! - Im ciszej jesteś – innych nie drażnisz... - Po co się więc im narażać? - Bądźmy spokojni, bądźmy poważni, to zło się mniej będzie zdarzać! (by walvit) |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |