![]() |
|||||||||
Szarość tęczy |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
W sklepie z antykami ostatni dzień kłamstwa bieg tłum szał Rozhisteryzowana młodzież zdesperowana grupa szarych ludzi z nadzieją na okazję Patron nasz słońce plastikowe świeci kwaśną żółcią zajmuje się swoją własną męką Świat znudzony zapyziały niebieskozielony pan bez osobowości Stoimy wszyscy chwilowo zwani jednością czekając na wyprzedaż papierowej miłości |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |